reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Beta hcg i pęcherzyk

Dołączył(a)
28 Styczeń 2017
Postów
5
Witam, 24 stycznia dowiedziałam się o ciąży od ostatniej miesiączki będzie to 7 tydzień, widoczny był pęcherzyk o wielkości 0,7 cm, jestem bardzo młoda dlatego ginekolog z góry założyla że nie będę chciała tego dziecka i powiedziała mi że mam być spokojna bo pęcherzyk może być pusty nie pytając mnie czy chce tego dziecka czy nie, po czym wysłała mnie na bete i wyszła ponad 3 tysiące, panie z recepcji powiedziały że to bardzo wysoki poziom, niestety na badaniu zarodka nie było widać w sumie ginekolog nic innego nie powiedział prócz tego że pęcherzyk może być pusty, jednak nie może prowadzić mojej ciązy i wysłała mnie do lekarza który będzie mógł ale mam go dopiero 2 lutego. Mam się czym martwić że zarodka jeszcze nie było? Według was wszystko w porządku? Który to może być tydzień? Jak wy to widzicie? Bardzo się stresuje. Czy rozmiar pęcherzyka jest w porządku?
 
reklama
Witaj,

co do bety: przy każdych wynikach powinny być normy, które odpowiadają poszczególnym tygodniom ciąży, a jeśli nie ma to w laboratorium powinni Ci udzielić informacji. Widełki są dosyć szerokie, więc jeden wynik często mieści się w normach dla kilku tygodni. Poza tym ważny jest przyrost bety na początkowym etapie a nie sama jej wartość.

co do pęcherzyka: we wczesnej ciąży bardzo często widzimy pęcherzyk, a dopiero za jakiś czas pojawia się zarodek z bijącym serduszkiem. Także trzeba po prostu poczekać i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja. Pomiary we wczesnym etapie ciąży często są obarczone dużym błędem, bo jednak są to milimetry, które robią sporą różnicę w wynikach. Niedługo masz kolejną wizytę, więc być może będzie już widoczny zarodek z akcją serduszka.

Powodzenia.
 
u mnie zarodek i serduszko bylo widac jakos w 8 tygodniu, bete masz dosyc wysoka wiec wydaje mi sie ze jest szansa ze wszystko bedzie dobrze ;)
a nie mozesz isc gdzies prywatnie szybciej?
 
Niestety w przechodni powiedzieli mi tylko telefonicznie jaki jest wynik bety bo stwierdzili że mam nie przyjeżdżać tylko poczekać. Nawet nie kazali mi powtórzyć żeby zobaczyć jaki jest przyrost. Kazali tylko czekać i to tyle dlatego te nerwy.
 
To ile masz lat, że lekarka tak z góry zalozyla ze nie bedziesz chciala miec tego dziecka? Moim zdaniem to swiadczy o jej niekompetencji
 
Za 5 miesięcy 18 lat. Cała historia o ciąży jest bardzo długa i pogmatwana. Mam wiele nerwów ponieważ mama jeszcze każe mi usunąć a jak nie to wyrzuci mnie z domu tak więc boje się że to wszystko wpłynie na ciążę. A czy mogę zadzownić do mojej starej ginekolog i spróbować się umówić mimo że mam od stycznia kartotekę gdzie indziej?
 
Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę?
Ja w 6 tygodniu i 1 dniu już widziałam zarodek i widziałam serduszko. Tydzień później zarodek miał 1 cm i też pięknie serce biło.
 
Ostatnią miesiączkę miałam 19 grudnia. Dodam że to było krwawienie z odstawieniem bo brałam antykoncepcje Nuvaring ale miałam mocne skutki uboczne i miałam poczekać do miesiączki aby dostac kolejną antykoncepcje ale w ciągu tego czasu zaszłam.
 
reklama
Za 5 miesięcy 18 lat. Cała historia o ciąży jest bardzo długa i pogmatwana. Mam wiele nerwów ponieważ mama jeszcze każe mi usunąć a jak nie to wyrzuci mnie z domu tak więc boje się że to wszystko wpłynie na ciążę. A czy mogę zadzownić do mojej starej ginekolog i spróbować się umówić mimo że mam od stycznia kartotekę gdzie indziej?
Do ginekologa mozesz isc wszedzie, nie wazne że masz karte zalozona gdzie indziej. Wybor lekarza nalezy do Ciebie.
 
Do góry