reklama
Hejka napisze Wam parę słów co u nas 
Co do tsh które najpierw było 3,18 a później doszło u mnie do 3,5 w 1trymestrze w 11tyg, mój ginekolog kazał nie panikować mówił że w drugim trymestrze powtórzymy bo w pierwszym może to być tsh płodu i rzeczywiście posłuchałam podeszłam do tego na spokojnie nie umawialam sie do endokrynologa bo nigdy nie mialam problemow z tarczycą i zawsze bylo wszystko ok, 2 dni temu robiłam ponownie badanie na tsh aby sprawdzić jak w drugim trymestrze i wyszło 2,55 więc jest dobrze (dzisiaj wypada nam 15tyg+0) lekarz miał rację a z nami wszystko ok
samo spadło tak jak mowil. W końcu to klinika niepłodności więc wiedzą co robią.
Mowil że gdybym miała wartości powyzej 4 to wtedy by się zastanowił, według niego Polki mają inne normy niż światowe i wynik powyżej 3 nie przekraczający 4 jest do weryfikacji w 2trymestrze.
Rośniemy zdrowo
dziś miałam badanie u mojego gin (nadal nie znamy płci 
)
Poza tym wszystko ok badania prenatalne w 12tyg poszły super lekarz nie mial jakiś większych uwag.
Jedynie przez to że był to cykl stymulowany CLO i Aromek + zastrzyk ovitrelle na wynikach z prenatalnych lekarz napisał i stwierdził że mam zwiększone ryzyko preeklampsji 1:65 i wczesnego porodu 1:97, zalecił zażywanie Acardu, mój ginekolog dzisiaj powiedział że jak dla niego nie ma konieczności abym to brała więc sama nie wiem co robić? Doradźcie czy brać Acard ? Skoro z nami wszystko ok? Tylko ze względu na stymulacje cyklu ponoć powinnam go brac ale tylko według lekarza z prenatalnego mój nie widzi potrzeby
.. Nie wiem co ostatecznie robić? Naczytałam się że Acard może też negatywnie wpłynąć na dziecko jeśli jest brany bez większej przyczyny ?
Co do tsh które najpierw było 3,18 a później doszło u mnie do 3,5 w 1trymestrze w 11tyg, mój ginekolog kazał nie panikować mówił że w drugim trymestrze powtórzymy bo w pierwszym może to być tsh płodu i rzeczywiście posłuchałam podeszłam do tego na spokojnie nie umawialam sie do endokrynologa bo nigdy nie mialam problemow z tarczycą i zawsze bylo wszystko ok, 2 dni temu robiłam ponownie badanie na tsh aby sprawdzić jak w drugim trymestrze i wyszło 2,55 więc jest dobrze (dzisiaj wypada nam 15tyg+0) lekarz miał rację a z nami wszystko ok
samo spadło tak jak mowil. W końcu to klinika niepłodności więc wiedzą co robią.Mowil że gdybym miała wartości powyzej 4 to wtedy by się zastanowił, według niego Polki mają inne normy niż światowe i wynik powyżej 3 nie przekraczający 4 jest do weryfikacji w 2trymestrze.
Rośniemy zdrowo
dziś miałam badanie u mojego gin (nadal nie znamy płci )Poza tym wszystko ok
badania prenatalne w 12tyg poszły super lekarz nie mial jakiś większych uwag.Jedynie przez to że był to cykl stymulowany CLO i Aromek + zastrzyk ovitrelle na wynikach z prenatalnych lekarz napisał i stwierdził że mam zwiększone ryzyko preeklampsji 1:65 i wczesnego porodu 1:97, zalecił zażywanie Acardu, mój ginekolog dzisiaj powiedział że jak dla niego nie ma konieczności abym to brała więc sama nie wiem co robić? Doradźcie czy brać Acard ? Skoro z nami wszystko ok? Tylko ze względu na stymulacje cyklu ponoć powinnam go brac ale tylko według lekarza z prenatalnego mój nie widzi potrzeby
.. Nie wiem co ostatecznie robić? Naczytałam się że Acard może też negatywnie wpłynąć na dziecko jeśli jest brany bez większej przyczyny ?
Podobne tematy
