Beta Hcg

[niematotamto]

dziękuję za wszystkie rady,
niestety nie mam dostępu do Polskiego gina, szukałam już po różnych forach ale nic z tego, jedyny to w Londynie, a do Londynu ponad 1000 km,
niestety do Polski też nie mam jak za bardzo lecieć, gdyż ode mnie z miasta cały dzień to trwa podróż 4 godziny zajmuje sama droga na lotnisko.
Więc jestem nieco zdana na rezultaty tutejszej pomocy.
Rozpoczęłam topik na forum, głównie dlatego, że ciekawiło mnie czy ktoś miał podobną sytuację do mojej
w związku z niewielkim przyrostem bety w przeciągu tygodnia.
Ogólnie też niepokojący wydał mi się wyrok na mnie w związku z łyżeczkowaniem skoro nie zostałam zdiagnozowana.
Byłam znów w szpitalu, prosiłam pielęgniarkę o dokładne przedstawienie mojej diagnozy,
na jakiej podstawie...
Więc moja diagnoza na podstawie bety to ciąża obumarła albo pozamaciczna.
no kurde więc wciąż jest albo albo,
mimo, że beta rośnie
no i fakt że nie widzą jej na USG
Przecież tak nie można, nie mogę położyć się na stół z myślą że zoperują mi albo rękę albo nogę, bo w sumie nie wiedzą do końca....
Pozostaje mi czekać, czekam do poniedziałku, jak nic nie zobaczę na prywatnym USG pewnie polecę do Polski.

 

[klaudoos]

kurcze szczerze mowiac ja bym gdzies jechala do innego lekarza. ja mialam podonbną sytuację, przeczekałam, plamiłam, miałam ciążę pozamaciczna i cholerny 1dniowy bol. krwawienie. zemdlalam z bolu. lekarze ledwo odratowali mnie bo wylew juz byl do organow wewnetrznych... . w jajowodzie nie mozna zoabczyc ciazy na usg poniewaz nie widac jajowodu- tylko jajniki sa widoczne. ja mialam w szpitalu punkcje i od razu operacje. dzieki Bogu w tych bólach dojechałam do rodzinnego domu, bo zwolnilam sie z pracy iu chcialam jechac do domu- lekarza pow ze 3 h pozniej byloby po mnie...

 

[klaudoos]

cholipka no to z tym jajowodem to sie nie wypowiadam bo mi 4 lekarzy (z roznych klinik) pow ze nie widac na usg chyba ze usg do du... bo to bylo w 2006roku. mi tez pekl jajowod i caly usuneli. zdecydowali sie na punkcje bo na usg ktore trwalo 30min lekarze nic nie widzieli oprocz wlasnie "wylewu" i wstepnie pow ze to owulacja natomiast jesli chodzi o to ze teraz jestem w ciazy to staralismy sie ok 4lat ale mialam stwierdzone pco i z tym jednym slabym jajowodem, który mi pozostal lekarze pow ze tylko in vitro. stymulowali mnie wczesnie, ale sienie udawalo- tylam, zatem schudlam 55kg i w 1 cyklu sie udalo- to jest cud i dalej w to nie moge uwierzyc..

 

[Andzia_S]

Niematotamto - przykro mi to pisać, ale prawdopodobnie to jest ciąża pozamaciczna - beta zbyt eolno przyrasta a to typowe dla pozamacicznej ciązy
a czekanie jest niebezpieczne w tej sytuacji również dla Twojego zdrowia - idź jeszcze raz do szpitala do tej lekarki na usg...

 

[ewiiiiiiiiii]

ja bym chyba przyjechala do polski....przy tak wysokiej becie powinno byc juz widać pęcherzyk..ale zadzwiające jest to ,że podejżewając ciaze pozamaciczną , nie znależli jej poza macicą ???? żeby miec pewność ?

 

[Bura]

Odgrzebałam kalendarzyk z 2008r., gdzie wszystko sobie zapisywałam i u mnie było tak: beta w 36 d.c = 281, 5 dni później 900. Brak pęcherzyka w macicy. Zgrubienie wyczuwalne w jajowodzie i ból tylko w dniu operacji wcześniej nic, zwykłe objawy ciąży + plamienia. Operację miałam w 6 t.c, usunięto fragment jajowodu wraz z ciążą... (*)

Z tego, co pamiętam, to ciąża pozamaciczna powinna ujawnić się najpóźniej do 8 t.c.
Trzeba też zaznaczyć, że ciąża pozamaciczna, to nie tylko ciąża jajowodowa, więc ból nie musi być umiejscowiony akurat w okolicach pachwiny

 

[klaudoos]

no ciaza ektopowa jest jednak specyficzna, bole menstruacyjne- takie same tez przy ciazy normalnej wystepuja ale te przy pozam. sa jednak inne.

 

[Karen]

Ja 5 lat temu miałam podobną sytuację i również leżałam w szpitalu z "ciążą pozamaciczną", nie zgodzę się że jajowodów nie widać na USG ponieważ u mnie akurat na jajowodzie miałam maleńką cystę która udawała ciążę a w macicy było pusto do ok 7 tc.
Nie krwawiłam ani nic mnie nie bolało, nie miałam też objawów ciąży. Betę miałam tylko raz badaną nie pamiętam już w którym tyg ale miała wartość 600.
Trafiłam na super lekarkę która uratowała mnie przed operacją mimo iż miałam ją zaplanowaną na konkretną godzinę, ona przyszła i powiedziała mi że pośpiech jest dobry przy łapaniu pcheł, leżałam w szpitalu i czekałam co będzie. Po tygodniu ciąża pokazała się w macicy i wyszłam stamtąd jako szczęśliwa ciężarna :-)
U mnie złożyło się kilka rzeczy na raz po pierwsze miałam długie cykle i ciąża była prawdopodobnie młodsza o 2 tygodnie niż wychodziłoby to z cyklu, druga rzecz to ta cysta która była widoczna w prawym jajowodzie, każdy lekarz widział w niej ciążę, do momentu aż w macicy znalazła się druga ;-)
Ja bym się nie śpieszyła jeśli nie masz żadnych dolegliwości bo może się okazać że masz młodszą ciążę bo np miałaś zaburzony cykl i jeszcze jej nie widać w macicy. Pozdrawiam

 

[klaudoos]

a ja mam pytanie o ta cyste, bo zastanawiam sie nad jajowodem i usg. lekarz pokazal jajowod i cyste czy tylko cyste? bo ja mimo ze mialam obrzek jajowodu, potem pekl to wlasnie nic nie widzieli i moze faktycznie stare usg czy cos skoro mowicie ze widac...

 

[Karen]

Wtedy pamiętam że lekarze mi mówili że prawy jajowód jest powiększony, natomiast lekarz który odkrył już w szpitalu ciąże w macicy powiedział mi że na jajowodzie mam maleńką cystę która udawała ciążę pozamaciczną. To było w 2005 roku.
Ale pół roku temu poszłam do polecanego gina i poprosiłam go żeby obejrzał mi własnie tą cystę czy aby się nie powiększyła, bardzo dawno nie miałam USG ginekologicznego i wtedy lekarz mi ją wymierzył, obejrzał i nawet wydrukował zdjęcie więc musiał ją widzieć.