Witajcie,
to mój pierwszy post, niezbyt radosny niestety.
Dopiero co byłam w 8tc
W 6tc widziałam bijące serduszko na usg, a w 8tc zaczęły mi się plamienia (5 dni temu) i okazało się że serduszko już nie bije.
Jako że zarodek był malutki (ok 5-6 mm) to lekarz zasugerował aby poczekać na naturalne poronienie (które nastąpiło w ekstremalnych bólach wczoraj).
Dostał również skierowanie do szpitala Coombe na oddział ginekologiczny, aby tak dokonać kontroli sytuacji, czy oczyściła mi się macica, czy może potrzebne są dodatkowe zabiegi.
Mam teraz pytanie dotyczące odpłatności opieki szpitalnej.
Mam PPS, ale jeszcze nie pracowałam w IRL. Od niedawna jestem w Dublinie i o ciąży dowiedziałam się tuż po przybycie tutaj. Ciąża akurat teraz nie planowana, ale przyjęta z wielką radością Na początku nie czułam się najlepiej (mdłości, zmęczenie, senność, itp) więc na trocje odpuściłam sobie szukanie pracy.
Wiem że opieka nad ciążą jest w IRL bezpłatna, ginekolog powiedział mi że nawet jeżeli nie pracuję to w takiej sytuacji powinnam być zbadana w szpitalu bezpłatnie. Czy to prawda? Jakie są wasze doświadczenia? Albo opinie?
Dodam, że nie jestem w IRL aby wyciągać kase czy coś, nie zależy mi na zasiłkach czy dodatkach. Mój partner ma tutaj prace, ja w takiej sytuacji też pewnie niedługo coś sobie znajdę. Możemy się tutaj utrzymać samodzielnie, ale na ewentualną opłatę szpitala raczej mnie nie stać jeszcze.
to mój pierwszy post, niezbyt radosny niestety.
Dopiero co byłam w 8tc
W 6tc widziałam bijące serduszko na usg, a w 8tc zaczęły mi się plamienia (5 dni temu) i okazało się że serduszko już nie bije.
Jako że zarodek był malutki (ok 5-6 mm) to lekarz zasugerował aby poczekać na naturalne poronienie (które nastąpiło w ekstremalnych bólach wczoraj).
Dostał również skierowanie do szpitala Coombe na oddział ginekologiczny, aby tak dokonać kontroli sytuacji, czy oczyściła mi się macica, czy może potrzebne są dodatkowe zabiegi.
Mam teraz pytanie dotyczące odpłatności opieki szpitalnej.
Mam PPS, ale jeszcze nie pracowałam w IRL. Od niedawna jestem w Dublinie i o ciąży dowiedziałam się tuż po przybycie tutaj. Ciąża akurat teraz nie planowana, ale przyjęta z wielką radością Na początku nie czułam się najlepiej (mdłości, zmęczenie, senność, itp) więc na trocje odpuściłam sobie szukanie pracy.
Wiem że opieka nad ciążą jest w IRL bezpłatna, ginekolog powiedział mi że nawet jeżeli nie pracuję to w takiej sytuacji powinnam być zbadana w szpitalu bezpłatnie. Czy to prawda? Jakie są wasze doświadczenia? Albo opinie?
Dodam, że nie jestem w IRL aby wyciągać kase czy coś, nie zależy mi na zasiłkach czy dodatkach. Mój partner ma tutaj prace, ja w takiej sytuacji też pewnie niedługo coś sobie znajdę. Możemy się tutaj utrzymać samodzielnie, ale na ewentualną opłatę szpitala raczej mnie nie stać jeszcze.