Jak tam wasze dzieciaczki ze spaniem w nocy?
Moja prawie 2 letnia córa ma dziwne przyzwyczajenie, ktorego nie mozemy sie pozbyć: co noc budzi się idelanie jak w zegarku o 0.30 z wrzaskiem.
Usypiamy ją w jej pokoju od 6 miesiąca, śpi sama, zasypia w swoim łóżeczku o 20.00/20.30 - nawet bez problemów, ale któreś z nas siedzi z nią i np opowiada bajkę. w nocy - wstaje o 0.30 i płacze -potem ma problem z zaśnięciem.
Co dziwne nie zdaża się to jak jest na noc u babci. Czyli, że albo coś w pokoju, albo my...
Ktoś jeszcze ma nieśpiące dzieci ( pewnie większość, bo cudów nie ma) - jak sobie radziliscie z nieprzespanymi nockami? Co to moze być? bolące nózki? bo czasem jęczy "ała", ale może to tylko zdrętwiała rączka.
Moja prawie 2 letnia córa ma dziwne przyzwyczajenie, ktorego nie mozemy sie pozbyć: co noc budzi się idelanie jak w zegarku o 0.30 z wrzaskiem.
Usypiamy ją w jej pokoju od 6 miesiąca, śpi sama, zasypia w swoim łóżeczku o 20.00/20.30 - nawet bez problemów, ale któreś z nas siedzi z nią i np opowiada bajkę. w nocy - wstaje o 0.30 i płacze -potem ma problem z zaśnięciem.
Co dziwne nie zdaża się to jak jest na noc u babci. Czyli, że albo coś w pokoju, albo my...
Ktoś jeszcze ma nieśpiące dzieci ( pewnie większość, bo cudów nie ma) - jak sobie radziliscie z nieprzespanymi nockami? Co to moze być? bolące nózki? bo czasem jęczy "ała", ale może to tylko zdrętwiała rączka.