reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bilans dwulatka

G

goszczaca

Gość
Hej. Może tu uzyskał odpowiedź. Czy bilans dwulatka jest obowiązkowy? jak on przebiega? Czy trzeba jakieś badania krwi i moczu robić?
 
reklama
Jest obowiazkowy. Zadnych badan nie robisz. Na badaniu lekarz ocenia postawe dziecka, zeby, skore, chlopcom zaglada w majtki (ocenia jadra i czy napletek zchodzi). Oprocz tego dziecko jest mierzone i wazone a u nas sprawdza sie jeszcze wymowe, czy dziecko rozpoznaje gdzie reka, kolano, ucho itd oraz jesli umie mowic sprawdza wzrok- tzn pokazuje obrazki np konia, kaczki, domu itp czarno biale. Najpierw jedno oko potem drugie. I tyle.
 
A jak moje dziecko panicznie boi się lekarza i nic nie powie to sam wywiad z rodzicem wystarczy? Kiedy trzeba zapisać na ten bilans, od razu po urodzinach czy można w późniejszym terminie?
 
Bilans dwulatka NIE JEST obowiązkowy. Tak samo jak wszelkie inne bilanse, szczepienia i wizyty lekarskie. One są obowiązkowe względem rodzica czyli przychodnia ma zapewnić dziecku zrobienie bilansu ale to rodzic decyduje czy tego potrzebuje. Nie ma w naszym kraju UBEZWŁASNOWOLNIENIA!

Ale bilans to nic strasznego. Wywiad z rodzicem wystarczy bo bilans jest głównie po to by mieć kontakt z dzieckiem i niczego nie przegapić jak np dziecko nie rozwija się prawidłowo. Jeżeli Twoje dziecko rozwija się dobrze to bilans to tylko formalność do "odhaczenia" w książeczce.

U nas na bilanse czeka się koło miesiąca od zapisania
 
bilans nie , ale szczepionka jest obowiązkowa to już karalne jak nie zrobisz

Nie ma obowiązku szczepień, a przynajmniej w roku 2016 ich nie było. Teraz prawo potrafi zmieniać się błyskawicznie ;)
A wracając do bilansu...nie jest obowiązkowy, ale czasami jak dziecko mało choruje to jedyna szansa by lekarz je obejrzał, zbadał. Czasami to właśnie podczas bilansów wychodzi, że dziecko jednak nie rozwija się prawidłowo o czym rodzic nie ma pojęcia bo np nie ma porównania do rówieśników.
 
reklama
Nie ma obowiązku szczepień, a przynajmniej w roku 2016 ich nie było. Teraz prawo potrafi zmieniać się błyskawicznie ;)
A wracając do bilansu...nie jest obowiązkowy, ale czasami jak dziecko mało choruje to jedyna szansa by lekarz je obejrzał, zbadał. Czasami to właśnie podczas bilansów wychodzi, że dziecko jednak nie rozwija się prawidłowo o czym rodzic nie ma pojęcia bo np nie ma porównania do rówieśników.
no nie wiem wejdz na gogle i wpisz kara za niezaszczepienie dzieci , kwoty są od 500zł w wzwyż kiedyś w tv o tym mówili
 
reklama
No tak- są kary od 500- 5 tys, nakładane przez Wojewodę całkowicie bezprawnie. Każda taka kara może być oddana do sądu i zawsze rodzic wygra i złotówki nie zapłaci bo zmuszanie do szczepień jest łamaniem prawa które daje nam konstytucja.

Warto znać swoje prawa...
Termin "obowiązkowe szczepienie" oznacza, że w obowiązku państwa jest zapewnić dzieciom takie szczepienie a nie to, że obowiązkowo musimy zaszczepić...
 
Do góry