jak dla mnie suplementy diety to tylko zyski dla koncernów.... owoce, warzywa i duzo witaminy C naturalnej np z Aceroli, soki naturalnie samodzielnie zrobione (nie takie sklepowe bo w nich to wszystko jest a witamin tyle co nic) a z takimi suplementami to ja bym raczej uważała... Moj syn niczego takiego nie dostawal, jedynie witamine C jak miał katar i nie choruje w ogóle, jedynie katar miał 4 razy
reklama
przebadano te actimelki i połowa z nich nawet nie miała tych bakterii które tak reklamują.
Zmarnowane pieniądze.
to kwestia trochę też indywidualna, pogratulować, że nie masz takich problemów. moje dziecko wszytko znosi z przedszkola. Dietę ma odpowiednią, teściowa jest dietetykiem i pilnuje nas bardzo, ale niestety nie zawsze to pomaga.
no to wplywa wiele czynnikow, takze faktycznie czasem bez suplementow sie nie obedzie.
co do dzialania actimelkow nie ma co dyskutowac, w koncu zaplacili juz za to sporo kasy, w koncu bylo to klamstwo
lekarstwa tylko w ostatecznosci, czyli jak zaleci lekarz. co do suplementow tez lepiej sie zawsze poradzic pediatry. ja dzieciakom nic nie podaje, wczesniej tylko jakies witaminy.
Staram się faszerować dzieci owocami i warzywami i nie podawać dodatkowo witamin. jak dobrze ułożysz dietę 5 razy dziennie owoce i warzywa - witaminy nie będą potrzebne.
reklama
no ale skoro napisałaś, że bez suplementów się czasem nie obejdzie to Twoje dzieci coś brały tak? Nasza Pani doktor zapisała nam Bioaron C. nie jest to suplement tylko lekarstwo.