Zaczne od tego ze od 9 miesięcy regularnie staramy sie o dziecko. W tym miesiącu ok. tydzień po owulacji nabrzmiały mi piersi i sutki zrobiły sie bardzo wrażliwe. Później doszedł ból piersi po bokach. Okres był przewidywany na 13go ale dopiero 15go pojawiło sie plamienie. 16go i 17go było juz więcej ale nie nazwałabym tego miesiaczką, poniewaz zawsze była na tyle obfita, ze w gre wchodziły jedynie tampony maxi a teraz na caly dzień wystarczyla jedna/dwie podpaski. Od 18go do dzisiaj plamienie ale widoczne tylko na papierze bo podpaski czyste. 16go zrobilam test i wyszedł negatywny ale po kilku godzinach pojawił się cień cienia 2 kreski. Wiem, ze nie powinno sie patrzec po takim czasie ale jakos tak wyszło ze go nie wyrzucilam i po czasie zerknęłam. Ból piersi całkiem ustał, tak samo obrzęk. Pojawiły sie za to żyłki. Dodam jeszcze że ,,okres,, był zupelnie bezbolesny co zdarzylo się 1 raz. Zawsze pierwsze 2 dni były nie do przeżycia a teraz zupelnie nic. Jak myślicie jest szansa, ze to ciąża?
reklama
A nie robiłaś drugiego testu, żeby sprawdzić?Zaczne od tego ze od 9 miesięcy regularnie staramy sie o dziecko. W tym miesiącu ok. tydzień po owulacji nabrzmiały mi piersi i sutki zrobiły sie bardzo wrażliwe. Później doszedł ból piersi po bokach. Okres był przewidywany na 13go ale dopiero 15go pojawiło sie plamienie. 16go i 17go było juz więcej ale nie nazwałabym tego miesiaczką, poniewaz zawsze była na tyle obfita, ze w gre wchodziły jedynie tampony maxi a teraz na caly dzień wystarczyla jedna/dwie podpaski. Od 18go do dzisiaj plamienie ale widoczne tylko na papierze bo podpaski czyste. 16go zrobilam test i wyszedł negatywny ale po kilku godzinach pojawił się cień cienia 2 kreski. Wiem, ze nie powinno sie patrzec po takim czasie ale jakos tak wyszło ze go nie wyrzucilam i po czasie zerknęłam. Ból piersi całkiem ustał, tak samo obrzęk. Pojawiły sie za to żyłki. Dodam jeszcze że ,,okres,, był zupelnie bezbolesny co zdarzylo się 1 raz. Zawsze pierwsze 2 dni były nie do przeżycia a teraz zupelnie nic. Jak myślicie jest szansa, ze to ciąża?
Moim zdaniem to nie ciąża, ale może sprawdź jeszcze jednym testem? Ten wygląda na negatywny bo kreska jest po czasie i w dodatku szara, też tak miałam ostatnio a w ciąży nie byłam
Okres może być skąpy co jakiś czas i różniący się od pozostałych, nie jest to nic niepokojącego. powodzenia
Okres może być skąpy co jakiś czas i różniący się od pozostałych, nie jest to nic niepokojącego. powodzenia
blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 479
Zgadzam się z Dziewczynami. Też ostatnio miałam bezbolesny, skąpy okres. Myślę, że po prostu miałam cykl bezowulacyjny... I Ty też taki mogłaś mieć. Czasem się to zdarza i to normalne. Dla świętego spokoju zrób sobie test ciążowy. Tyle czasu od owulacji krechy powinny być grube i tłuste. Nie ma mowy o cieniu cienia... Jeśli od razu nie pojawia się grube i tłuste krechy, to na pewno w ciąży nie jesteś.
Może następny cykl będzie Twój! Powodzenia.
Może następny cykl będzie Twój! Powodzenia.
Planuje zrobic za 2 dniA nie robiłaś drugiego testu, żeby sprawdzić?
Niestety to prawda z tym wmawianiem ale nadzieja nie gasniePowtorz test ,i po 5 min wyrzuc do kosza ,i nie wyciągaja ,dla mnie tez ciazy nie ma , j.w nie każdy okres musi być taki sam , a jak się starasz o ciaze ,to dużo sobie wmawiamy i doszukujemy się
reklama
Nulini
Po prostu szczęśliwa!
A czemu dopiero za 2 dni, jak już jesteś grubo po terminie?
Rób jutro z samego rana, po co się zadręczać domysłami...
Rób jutro z samego rana, po co się zadręczać domysłami...
Podziel się: