reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Błędny wynik amniopunkcji

Margaretka@

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Październik 2020
Postów
685
Czy amniopunkcja może się mylić?
Dziś okazało się że wyniki które dostałam są błędne. Najprawdopodobniej pobrano mój kariotyp do badania nie dziecka. Okazało się to tylko dlatego że mam mieć chłopca a wynik amniopunkcji wskazywał na dziewczynkę.
Czy komuś zdarzył się kiedyś taki przypadek? Jakie jest prawdopodobieństwo że tak się stanie?
Proszę o jakiekolwiek informacje na ten temat.
 
reklama
Czy amniopunkcja może się mylić?
Dziś okazało się że wyniki które dostałam są błędne. Najprawdopodobniej pobrano mój kariotyp do badania nie dziecka. Okazało się to tylko dlatego że mam mieć chłopca a wynik amniopunkcji wskazywał na dziewczynkę.
Czy komuś zdarzył się kiedyś taki przypadek? Jakie jest prawdopodobieństwo że tak się stanie?
Proszę o jakiekolwiek informacje na ten temat.
A bierzesz pod uwagę, że to jednak może być dziewczynka?
 
Najpierw chłopca stwierdził mój lekarz. Dziś przy odbiorze wyników lekarka po oglądnięciu zdjęcia też stwierdziła chłopaka. Potem sama zrobiła USG i się potwierdziło. Potem jeszcze miałam połówkowe robione przez innego lekarza i też potwierdził płeć męską. Podobno nie ma możliwości żeby była dziewczynka.

W poniedziałek mam powtórne amnio...
 
Najpierw chłopca stwierdził mój lekarz. Dziś przy odbiorze wyników lekarka po oglądnięciu zdjęcia też stwierdziła chłopaka. Potem sama zrobiła USG i się potwierdziło. Potem jeszcze miałam połówkowe robione przez innego lekarza i też potwierdził płeć męską. Podobno nie ma możliwości żeby była dziewczynka.

W poniedziałek mam powtórne amnio...
Ja znam taką historię, że lekarz i wszyscy mówili, że chłopiec, NIFTY wykazało, że dziewczynka i finalnie była dziewczynka.
 
Mnie kiedyś genetyczka tłumaczyła ze błędny wynik może być przy biopsji kosmowki, jest wtedy możliwość pobrania materiału właśnie od matki a nie od dziecka, ale nie słyszałam żeby przy pobraniu płynu tak się stało. Możliwe ze w labolatorium coś złe oznaczyli, u mnie wysłano błędny opis kariotypu męża, wyszło to dopiero
Po kilku latach i niestety kilku stratach :(
 
Najpierw chłopca stwierdził mój lekarz. Dziś przy odbiorze wyników lekarka po oglądnięciu zdjęcia też stwierdziła chłopaka. Potem sama zrobiła USG i się potwierdziło. Potem jeszcze miałam połówkowe robione przez innego lekarza i też potwierdził płeć męską. Podobno nie ma możliwości żeby była dziewczynka.

W poniedziałek mam powtórne amnio...
A genetyk co powiedział ze mogli zbadac kariotyp matki czy np probki pomylili? Gdzie robilas to amnio?
 
Mi obojętne jaka będzie płeć, oby tylko zdrowe było. A w tym momencie nie wiem na czym stoję.
Podejrzewają że próbka była "zabrudzona" moim materiałem. Ale też nie wiedzą na 100% co się stało.
Amnio robione w Krakowie.
 
Czy amniopunkcja może się mylić?
Dziś okazało się że wyniki które dostałam są błędne. Najprawdopodobniej pobrano mój kariotyp do badania nie dziecka. Okazało się to tylko dlatego że mam mieć chłopca a wynik amniopunkcji wskazywał na dziewczynkę.
Czy komuś zdarzył się kiedyś taki przypadek? Jakie jest prawdopodobieństwo że tak się stanie?
Proszę o jakiekolwiek informacje na ten temat.
Wiem że to co napisze może Cię nie uspokoić ale tak mi się nasunęło. Może dziecko ma dwie płcie? Tj Hermafrodytyzm? Może warto sprawdzić.

Jeśli Cię wystraszyłam przepraszam.
 
reklama
Wiem że to co napisze może Cię nie uspokoić ale tak mi się nasunęło. Może dziecko ma dwie płcie? Tj Hermafrodytyzm? Może warto sprawdzić.

Jeśli Cię wystraszyłam przepraszam.


Szczerze to trudno mnie już nastraszyć. Chyba nie można się już bardziej bać.

Mój mąż też dzisiaj rzucił taką teorią. Niby pół żartem pół serio ale też się nad tym zastanawiałam.

Myśleliśmy jeszcze o ukrytym bliźniaku, ale wątpię że do tej pory by to nie wyszło.
Sama już nie wiem. Mam tysiąc myśli w głowie.
 
Do góry