reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

ok dziewczyny, powiedzcie mi jak czesto i w jakiej ilosci karmicie swoje maluszki, bo ja juz troche swiruje. zamiast coraz wiecej to mam coraz mniej pokarmnu a one sa wciaz nie najedzone...:no:
zjadaja co 3-4 jesli MM a jesli z moje mleko to co 2-3 ...
i tak MM zjadaja 150 ml i wtedy sa pelne
a z piersi 120 nawet im nie wystarcza a ja nie nadazam z pompowaniem... :cool:
staram sie dawac im jedno MM a nastepne karmienie mleko sciagniete, ale idzie to coraz oporniej... :szok:
 
reklama
Najważniejsze, że nowe mamusie są zadowolone... :) a jak bedzie później to same zobaczą...
jak widać na tych dwóch przykładach "rozłamu", nie da się utrzymać mamuś maluszków wsród starszych dzieciaczków, wiec wg mnie nic na siłę....
 
mam nadzieję że wątek posłuży wam tak jak tego oczekujecie. Tylko mam pytanie w kwestii formalnej (głównie z ciekawości, bo kolejnych bliźniąt nie planuję:-D) .
Do jakiego czasu uważacie dzieci za niemowlęta???
Czy potem będziecie się przenosić na wątek ogólny, a tu pozostawiać miejsce dla innym młodych mam???

Yen niemowlaczki to chyba do roku sa ;) i to dobry pomysl,zeby pozniej robic miejsce dla nowych mamusiek ;)
 
Milena może ja Ci odpowiem, bo karmiłam dosyć długo (6,5 miesiąca) cycuszkiem... tzn. ok 2 miesiące cycuszkiem, a potem sciągałam laktatorem, bo z bólu nie dawałam rady...jak widzę Ty sciągasz.

Jak już ściągałam to robiłam tak: wcześniej ściągniete mleko podawałam, jak wydawało mi się mało to dobijałam MM, potem jak maluchy zasnęły to ściągałam po ok 15/20 min. z kazdej piersi i podawałam przy następnym karmieniu... ściągałam regularnie co 3h w dzień i co 4h w nocy (o zgrozo) to pozwoliło utrzymać laktację tak długo... tak gdzieś od 4mca przeszłam za cykl 4 godzinny... i powoli laktacja się zmiejszała... chyba od 5go miesiąca przestałam sciągac w nocy :)
a jak mieli ok. 2mcy to zjadali ok 130 ml
 
ok dziewczyny, powiedzcie mi jak czesto i w jakiej ilosci karmicie swoje maluszki, bo ja juz troche swiruje. zamiast coraz wiecej to mam coraz mniej pokarmnu a one sa wciaz nie najedzone...:no:
zjadaja co 3-4 jesli MM a jesli z moje mleko to co 2-3 ...
i tak MM zjadaja 150 ml i wtedy sa pelne
a z piersi 120 nawet im nie wystarcza a ja nie nadazam z pompowaniem... :cool:
staram sie dawac im jedno MM a nastepne karmienie mleko sciagniete, ale idzie to coraz oporniej... :szok:


Milenko moje chłopaki jedzą mniej niż Twoje dziewczynki bo Filip ok 110 a Kacper ok 70-80ml. ja staram się ich karmić co 3 godziny i oni tak upominają się o jedzenie. Niezależnie od tego czy daję mm czy moje to i tak Kacperek po ok 3 godz upomina się o jedzenie więc karmię obu mimo iż Filip wytrzymałby trochę dłużej (choć nie zawsze). w nocy też tak jest (raz tylko Filip przespał mi 6 godzin w nocy i nawet nie chciał jeść po 3 godzinach). A jeśli chodzi o pompowanie to ja chyba się poddaję, idę w czwartek do gina i poproszę o tabletki na powstrzymanie laktacji, bo strasznie bolą mnie sutki już nie daję rady:wściekła/y:. a ściągam już tylko 3 razy dziennie bo inaczej brak mi czasu.
 
ok dziewczyny, powiedzcie mi jak czesto i w jakiej ilosci karmicie swoje maluszki, bo ja juz troche swiruje. zamiast coraz wiecej to mam coraz mniej pokarmnu a one sa wciaz nie najedzone...:no:
zjadaja co 3-4 jesli MM a jesli z moje mleko to co 2-3 ...
i tak MM zjadaja 150 ml i wtedy sa pelne
a z piersi 120 nawet im nie wystarcza a ja nie nadazam z pompowaniem... :cool:
staram sie dawac im jedno MM a nastepne karmienie mleko sciagniete, ale idzie to coraz oporniej... :szok:

Milenka mm starcza na dluzej bo jest sytsze, a wiadomo ze mleko z piersi beda jesc czesciej, ja tez dokarmialam ale wiem ze im wiecej odciagasz/przystawiasz tym produkcja wieksza, a w nocy sciagasz? bo wazne zeby robic to ciagle
 
moje ostatnio szaleją z jedzeniem...tez już nie wiem....bo niby się najedzą a za pól godziny muszę dokarmić bo ryk...

a też tak macie że w dzień są mardune>?? ja właśnie usypiam je już godzine....jakaś masakra....a jak położe to ryyyk ahhhh...nawet siku nie mam jak iść....
 
Moje w miarę się uspokoiły, jedynie Filip myślę że pół dnia przestęka, na szczęście przy tym nie płacze ale stęka wciąż, nawet budzi się przez to stękanie. A odkąd zaczęłam podawać Bio gaia i espumissan to "odpukać" raczej marudność i częste bóle brzuszka minęły. u nas niestety sab simplex nie pomógł:/
 
reklama
Do góry