Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

[polka6]

Bibiana taki nasz pepkowy urok ze trzymaja sie skurczybyki, u Lenki w ogole z nim problem bo tak go krotko w szpitalu obcieli ze nie bylo jak podwazyc zeby smarowac a teraz jakby sie nawet schowal i jedynie z wierzchu mozna posmarowac:-( roznica w wadze jest ale skoro przybieraja kazde po okolo 200 g na tydzien to nie ma sie czym martwic, ponoc na mm dzieci szybciej masy nabieraja a ze Lena na cycku tylko wiec tak to tlumacze. Lekarz nie widzi w tym problemu wiec sie nie martwie. A Tobie zazdroszcze ze Twoje szkraby juz tak ladnie glowki trzymaja i sie obracaja, cudaki male.
Mamuski czy Wasze dzieci po podawaniu zelaza mialy problem z kupkami bo Lenka od tyg dostaje i jak wczesniej robila co chwile tak teraz biedna sie meczy i pryka, dawalam juz jej herbatke koperkowa ale niewiele pomaga.
A mi ropieje oko i wygladam jakby mi ktos lufe sprzedal wrr jak nie urok to s...ka

 

[Lola216]

Bibiana- naprawdę jesteś bardzo dzielna . to straszne ze takie okropne rzeczy sie przytrafiaja szczególnie dzieciom. Ja cały czas modlę sie tylko o zdrowie moich dzieci bo wokół tyle chorób ...

lilionka- no wlasnie w Polsce dają skierowanie na rehabilitację z byle powodu a tu nie dają dzieciom które tego potrzebują . Lena może nigdy nie chodzić a oni uważają ze super bo rusza nozkami i raczkami wiec po co jej rehabilitacje. A w końcu jak ich przydusilismy to dostaliśmy na grupowe w formie zabawy- masakra jakaś ! No ale dużo by gadać o lekarzach w uk. My robimy wszystko żeby szybko wrócić do polski

polka- różnica wagi sie nie przejmuj bo rozumiem , ze masz dwujajowe ? Mój mati waży ponad 11 kg a jego o 2,5 tyg młodszy kuzyn 8kg :-) co do dzieci karmionych piersią to nie koniecZnie mniej ważą bo koleżanki synek tylko na piersi i jak miał 8 mies to już 12 kg ważył :-) a ty nie sciagasz mleka dla synka? Ja tez miałam problem bo lenie musiałam ściągać do szpitala a matiego piersią i potem cieżko to było pogodzić wiec sciagalam dla obu przez ponad 3 mies . Mi to wogole ściąganie bardziej odpowiadało ...

 

[polka6]

Lola tak dwujajowe i masz racje ze na wage nie ma reguly. U mnie jest taki problem ze Lena wysysa wszystko na jeden posilek a nawet jak cos zostanie to laktator nie radzi sobie ze sciaganiem i dla malego juz nie starcza:-( albo sciagne najwiecej 30 ml po jej jedzeniu a on to glodomor taki ze szok. Przez prawie miesiac go meczylam i przystawialam do piersi ale on sie denerwowal i plakal i nie chcial ciagnac wiec wkoncu dalam spokoj i produkcja mleka sie przystosowala tylko do potrzeb jednego babla.
Po pierwszej ciazy moglabym chyba piatke dzieci wykarmic taki nadmiar mialam a teraz jak potrzebuje to ledwo dla jedneg starcza

 

[lilonka]

Masakra jakaś - to chyba chodzi żeby dziecko było jak najbardziej sprawne - siedziało, raczkowało czy chodziło. My mamy raz w tygodniu po 30 minut na głowę, ale w formie zabawy. Pani podpowiedziały mi żeby kupić piłkę, bo wtedy dziecko lepiej otwiera dłonie (a Zuza strasznie zaciskała piąstki)

 

[sylha]

Bibiana- oj kobieto podziwiam Cię, bo to z pewnością był dla Was cios!!!! niedawno babcia mojej kuzynki mi mówiła,że też zna przypadek,że dziecko przez ząbki zmarło :-(, do roczku nie miało ani jednego a potem jak zaczęły wychodzić na raz dziecko tak się męczyło,że też zmarło :-(, wkurza mnie taka gadka "matka przewrażliwiona"!!!!Matka czujna i tyle, szkoda,że to olali :-( buziole dla Was!!!!!

Lola-
Gratulacje 11 miesięcy Ciebie to też podziwiać i podziwiać!!!!I walcz o Lenkę, szkoda,że tak sprawę tam olewają, ale mam nadzieję,że Lenka nadrobi: ma brata co jej będzie przykładem służył, ja wiem,że cięzko, ale nie umiałbyś ty z dziećmi wrócić do PL,, a emek by jeszcze został w UK póki co na zarobku- zawsze to już Lenka szybciej będzie pod okiem specjalistów a teraz jest wiek,że dziecko się najszybciej rozwija i lepiej tego nie przegapić, poza tym to co robicie na grupowych to w domu też próbujcie. JA cały czas wierzę, że z Lenki będzie niezła baba ps. wrzuć no jakieś ich fotki:-)
U nas Kacper uwielbia z pchaczem zasuwać, jeździk też dobry a od biedy i krzesło- za co go gonię, bo jendak ciężkie.... teraz,że chłodno to na balkon im wykładam wykładzinę dywanową, ale niestety jak ma padać to zwijam i do środka i tak ją zrolowaną położyłam pod komodę- Kacper już wcześniej wyczaił,że w niej zawsze coś dobrego jest i tak pewnego ranka w zeszłym tygodniu w łazience ubieram Amelię i słyszę jak ten się dobiera do tej komody, ale luż, bo przecież wykładzina leży pod nią i trochę waży, za chwilę słyszę szelest opakowania- myślę, a pewnie to po wczorajszych orzeszkach, które zostawiłam specjalnie do zabawy, przychodzę i szok wykładzina odsunięta a młody wcina śniadanie: rurki z kremem waniliowym a jaki szczęśliwy przy tym był tylko cholewcia jak on odsunął tą wykładzinę- jednak trochę ważyła!!!!!

 

[lilonka]

Sylha - jeszcze nieraz Kacper i Ami dokonają rzeczy, o których się filozofom nie śniło ;-) a swoją drogą niezłe śniadanko :-)

 

[sylha]

ja na to ich filozofowanie już znalazłam sposób: blokady na szafy :-) jedynie jeszcze musimy coś pomyśleć nad jedną szafką w kuchni.....

 

[polka6]

Dzieci potrafia zaskakiwac hehe:-)
Bibiana, Lola powiem tylko tyle ze dzielne i silne kobitki jestescie!!!

 

[Lola216]

sylha- to niezly spryciarz z Kacperka:-) A jakie blokady masz na komody??Bo u mnie Mati tez caly czas otwiera to jest wrecz jego uluniona zabawa otwieranie i zamykanie komod i szafek...
Pokaz tez swoje maluchy
A to moje dzis maja 11 mies a tu ok 10,5 mies:

 

[multimama2]

Lola216 kochane masz maluszki,wierzę,że Lenka sobie poradzi i jeszcze wszystkich zadziwi.A jak ja sobie daję radęsama się zastanawiam jakim cudem jeszcze normalnie funkcjonuję:-)Ciężko jest ale z dnia na dzień jest lepiej:-)