Bliźnięta

[asiuleks]

Margolis - ale fajnie juz niedlugo zobaczysz swoje malenstwa :laugh: pewnie nie mozesz sie doczekac :laugh: Ja to usg mialam prawie co dwa tygodnie robione. Uwielbialam to :laughaj znac jak po wizycie :laugh:

Marta - moi chlopcy zaczeli pozno siedziec miel skonczone 8 miesiecy. Ale to wczesniaki - urodzili sie 7 tygodni za wczesnie - czyli usiedli jak gdyby mieli 6 miesiecy :laugh: :laugh: My od urodzenia jezdzimy z chlopcami na rehabilitacje. Wszystko jest w porzadku ale neurolog zalecil nam cwiczyc na wszelki wypadek :laugh: Napewno nie zaszkodza :laugh:
A wy jezdzicie z dziewczynkami na rehabilitacje???Jak wizyty u roznych specjalistow???Bo pewnie tez was nie ominely??? No i napisz juz co dziewczynki potrafia? :laugh:
A - moi chlopcy sa dwojajowi - tzn. czterojajowi ;D

 

[marta15]

My narazie na rehabilitacje nie jeździmy, ale czuje ze po wizycie w marcu u neurologa tez bedziemy. A moje dziewczynki, przekrecaja sie z brzuszka na plecy i odwrotnie, siedza, ale jak sa o cos oparte, inaczej przewracaja sie na boki. Uwilbiaja sie bawic, przekladac zabawki z raczki do raczki. Straszne z nich gadułu i piszczałki, czasami mam ochote wlozyc sobie zatyczki do uszu. Udało im się już kilka razy powiedziec Mama Ale pewnie nieświadomie. Pięknie jedza zupki, deserki, itp. A wizyt u specjalistow mam dosc czasami.

Margolis, zazdroszcze Ci tych widoków, sama je bardzo miło wspomina, aż świeczka zakrecila mi sie w oczku.

 

[asiuleks]

Marta-moze nie bedziecie jezdzic na rehabilitacje. Dlaczego mowisz ze czujesz ze bedziecie musialy??? Przeciez dziewczynki sie dobrze rozwijaja
Dzisiaj mialam ubaw z chlopakow. Wsadzilam ich do jednego lozeczka i karmilam na zmiane chlebkiem z maselkiem. A oni ganiali sie po calym lozeczku i ubaw mieli z tego po pachy :laugh: Raz jeden goni brata, a pozniej na zmiane. No i zaczynaja gadac miedzy soba po swojemu :laugh: Kurcze bedzie ciazko ich zrozumiec jak stworza swoj wlasny jezyk. Slyszalysie o tym ze bliznieta tworza swoj wlasny jezyk, ktory czesto tylko one same rozumieja i przez to nie chca normalnie mowic?

 

[marta15]

Asiuleks, czytałam o tym języku bliźniaków. Mam nadzieje, że mnie to nie będzie dotyczyło, ani żadnej z nas.

A o rehabilitacji tak piszę, dlatego, że nasza Pani neurolog jest trochę dziwna, a moje dziewczyny raczej nie lubią leżeć na brzuszku. I jak byłam w styczniu to Ania nie chciała podnieść głowy do góry, jak ją Pani doktor położyła na brzuchu. i poiwedziała, że da jej narazie czas, ale że może trzeba będzie ją wysłac na rehabilitacje. A teraz bylismy w lutym i Ania super podniosla głowę, a ona, że no zobaczymy ja będzie następnym razem, bo narazie zima to nie ma co Was ganiać na rehabilitacje, ale zobaczymy. Dlatego obawiam się, że wyśle nas, albo jedną chociaż.

 

[asiuleks]

Mam nadzieje ze was to ominie. Tyle roboty przy dwojce jest ze ciezko znalezc czas zeby jeszcze na cwiczenia jezdzic. My jezdzilismy raz w miesiacu i mielismy cwiczyc codziennie w domu, ale tak naprawde nie cwiczylismy bo nie mialam czasu a chlopaki nie lubili. 23 marca jedziemy na kontrole do neurologa, zobaczymy co powie. Moze moglabys wkleic jakies zdjecia dziewczynek - oczywiscie jak sie nie boisz bo teraz wszedzie watki zamkniete :laugh:

 

[marta15]

Cześć. No pewnie, że wkleje.

Tu są obie:

To jest Ania

A to Ala dla porównania, że są inne

 

[marta15]

A takie byłyśmy w kilka godzin po urodzeniu:

Alusia:

Ania

 

[asiuleks]

sliczne sa :laugh: i wydaje mi sie ze sa bardzo do siebie podobne :laugh:roznice widze tylko w smoczkach :laugh: no moze maja inny ksztaLt oczek. Jestes pewna ze sa dwujajowe??? :laugh:Ty jako mama widzisz pewnie mnostwo roznic :laugh:tak samo jak ja u swoich a obcy mowia ze sa tacy sami :laugh: Ile juz waza dziewczynki???ubierasz je tak samo??

 

[miła]

Asiuleks coś słabo przyjrzałaś się dziewczynkom Marty?Dziewczynki są rzeczywiście różne.Wg.mnie mają inny kształt główek,uszki też inne.Mojej siostrze mówili że też ma dwójojowych chłopców a oni są jak kropla wody.Ja ich nie odróżniam chyba że jeden się podrapie po buzi i ma ślad.A Aniula i Alunia są zupełnie inne.

 

[miła]

Asiuleks coś słabo przyjrzałaś się dziewczynkom Marty?Dziewczynki są rzeczywiście różne.Wg.mnie mają inny kształt główek,uszki też inne.Mojej siostrze mówili że też ma dwójojowych chłopców a oni są jak kropla wody.Ja ich nie odróżniam chyba że jeden się podrapie po buzi i ma ślad.A Aniula i Alunia są zupełnie inne.