reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

reklama
Ciekawe jak Kathleen......

xnw4krnt83prf1c3.png
 
Ja dziś miałam fatalny, ciągnący się w nieskończoność, depresyjny dzień. Dobrze, ze już się kończy. Czekam tylko do 22 na sprawdzenie tętna jak co wieczór i idę spać.
Za Kathleen trzymam kciuki :)
 
Czesc Dziewczyny, ja spac dzis nie moge. Znow glupi sen jakas wojna mi sie snila, a to chyba przez ksiazke ktora ostatnio czytam. Dzis powinnam ja skonczyc czytac.
Nad W-wa slonko juz wstalo. Wczoraj sobie uswiadomilam, ze powinnam jakis obiad przygotowac dla meza jak bedexw szpitalu. Dzis troche popichce. Chodza za mna placki ziemniaczane od dluzszego czasu, bedzie maz w ten weekend w domu to mi pomozs z nimi ☺
Milego dnia dziewczyny. Poloze sie i moze usne
 
Dzień dobry w ten słoneczny dzień. zaraz wędruje na badanie glukozy, tym razem 75 chociaż 50 wyszła idealnie. Kurczę jak ja to wypije, żeby zaraz do toalety nie lecieć :-) :)
 
Czesc wam. Ja oszaleje w tym szpitalu, znowu od 5 z minutami pod oknem tłuką robotnicy, gruz wysypują do metalowego kontenera, samochody ciężarowe podjeżdżają, jakies podnośniki wyją...Nie ma szans na spanie. I tak codziennie, przez cały dzień :realmad:Do tego dziś w nocy tez spać nie mogłam, budziłam się, kręciłam. No koszmar..,
A wczoraj pół oddzialuchyba się tu rozpakowało i to większość cesarki. Jedna dziewczyna tez ze skurczami walczącą od dawna, na pompie tez długo, 32 tc i nagle wody jej odeszły wiec szybko Cesarka. Synek 2,5 kg i niestety mimo sterydow nie oddycha sam, respirator ma:( a ta dziewuszka co 2 tygodnie temu się urodziła w 26 tc i ważyła 800 g to już po tygodniu na cepapie byla tylko i robią chyba próby odłączenia, super sobie radzi...prawda jest taka, ze nie jest chyba ważny tydzień urodzenia, to wszystko jest indywidualne i nigdy nic nie wiadomo z tymi wcześniakami :unsure:
No nic, trzeba zaczac kolejny dzień...dziś do mnie dobra kawa przyjedzie, chociaż tyle radosci będę mieć ;)
 
Czesc wam. Ja oszaleje w tym szpitalu, znowu od 5 z minutami pod oknem tłuką robotnicy, gruz wysypują do metalowego kontenera, samochody ciężarowe podjeżdżają, jakies podnośniki wyją...Nie ma szans na spanie. I tak codziennie, przez cały dzień :realmad:Do tego dziś w nocy tez spać nie mogłam, budziłam się, kręciłam. No koszmar..,
A wczoraj pół oddzialuchyba się tu rozpakowało i to większość cesarki. Jedna dziewczyna tez ze skurczami walczącą od dawna, na pompie tez długo, 32 tc i nagle wody jej odeszły wiec szybko Cesarka. Synek 2,5 kg i niestety mimo sterydow nie oddycha sam, respirator ma:( a ta dziewuszka co 2 tygodnie temu się urodziła w 26 tc i ważyła 800 g to już po tygodniu na cepapie byla tylko i robią chyba próby odłączenia, super sobie radzi...prawda jest taka, ze nie jest chyba ważny tydzień urodzenia, to wszystko jest indywidualne i nigdy nic nie wiadomo z tymi wcześniakami :unsure:
No nic, trzeba zaczac kolejny dzień...dziś do mnie dobra kawa przyjedzie, chociaż tyle radosci będę mieć ;)
Czytalam , ze jezeli chodzi o wczesniaki to dziewczynki sa silniejsze . I szybciej wlasnie oddychaja itp .

Aga oni cie chartują i budza zebys sie przyzwyczaila do dziecka wstawac w nocy [emoji23] jak ja sie ciesze ze nie musislam dlugo w szpitalu byc tylko plackiem w domu bo od tego budzenia nerwicy szlo dostac. Albo wchodzenie palenie o 5 swiateł i nawet pindy nie gasiły . Brak słów .
 
Wgl powiem wam ze tyle skurczy mialam a teraz ucichly . Normalnie cisza przed burza . Jutro mam zdjecie pessara powiem wam , ze jakas panika mnie ogarnia . Ciesze sie ale boje .

Mam maly problem nie mam alergi jako tako ale pylą sosny i kicham i mam zapchany nos . Moge cos na alergie ? Jutro mam lekarza ale juz mam dosc . Nie spie bo mnie w nochalu kreci [emoji5]
 
reklama
Madzien,
Kobiety biorą w ciazy leki na alergię ale nie wiem jakie. Ja mam ciagle nos zatkany wiec używam kropli Nasivin ale to po prostu obkurczają śluzówkę i ułatwia oddychanie.
A twoje skurcze wrócą niebawem, we właściwym terminie ;)
 
Do góry