Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

[Izuskam]

Dziewczyny ja po wizycie.[emoji1][emoji1][emoji1][emoji1] Wiesci dobre, szyjka sie zaczęła rozwierac stąd te krwawienia [emoji1] gdyby byl przebity pecherz to z gorki by poszlo. Stwierdzil zeby wlozyc tam 2 palce koleczka porobic drapnac ja i tez ok. I wypisac sie z wizyty 27.06. Położna powiedziała jak wyszłam zeby polazic poczekac i dopiero przy skurczach pojechac.

Ja zawsze myślałam ze odchodzą wody i rodzisz [emoji3] a ile trzeba zachodu aby zacząć rodzic toz to szok [emoji3] trzymamy za Ciebie kciuki . Co prawda ja sie wbiłam na forum niedawno ale tez trzymam i życzę powodzenia [emoji8]

 

[użytkownik 167877]

Hej Kochana,

Urodziłam 31 maja poród miałam wywoływany, wody były zielone już, gdy główka zaczela wychodzić spadało małemu ktg i mi skonczylismy Wiec cc. Mały 3kg i 51cm; antybiotyki mocno mi uszkodziły wątrobę Wiec regeneruje. Z karmieniem tez jest jazda bo mały ma niskie napięcie mięśniowe Wiec na piersi on może i 6h siedzieć, Wiec odciagam i z butelki najlepsza jest Medela Calmita Starter nie zaburza ssania!

Laktację tez pobudzać musialam, ale się okazało ze teraz i tak za mało bo mały bo mały to glodomorek i potrafi 120ml-160ml przy jednym posiedzeniu zjeść wrrr a ma dopiero 3tyg...

Generalnie męczą nas kołki i jestem wrakiem zmęczonym i sama dochodzę do siebie bo bez siły jestem czasem mam problem go na rękach trzymać ...

A co u Was?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Kurde ja z karmieniem mam masakre. Maly ma 8 dni a nie toleruje mojego pokarmu a mialam super pokarm i maly idealny do cycusia. Juz 3 mleko testuje. Teraz bebilon comfort na kolki i zaparcia. Spie po 2 h na dobe. Ledwo zyje . Powiem wam ze myslalam ze ta ciaza dala mi w kosc . Teraz przy dwojce dzieci i tym małym hitlerze ledwo chodze [emoji23][emoji23] ale ciesze sie . Kiedys te kolki sie skoncza mam nadzieje . I troche odespie [emoji23][emoji23]. Teraz idziemy na badanie moczu i bilirubiny . Bo to darcie moze w cale nie od kolek . A jest troche zolty to lepiej skontrolowac. Wypisali mnie po 48 h . Bilirubina niby niska ale wiecie jak to jest czasem skacze po paru dobach.

 

[Kindziorek]

Madzien bedzie dobrze. Nie wyobrazam sobie jaka musisz byc padnieta. Wspolczuje. Trzymam kciuki by sie unormowalo... [emoji8][emoji8][emoji8][emoji110][emoji110][emoji110].

Izuskam nie zawsze wody odchodzą. Przy synu rzeczywiscie poszly najpierw wody potem momentalnie skurcze, 2 godz i po klopocie. Teraz zaczely sie krwawienia i reszte znacie... [emoji12]. Do męża sie śmieję, że historia lubi sie powtarzać bo moja mama miala tak samo-pierwsze ciaza odeszly wody a druga wlasnie krwawienia i brak skurczy wiec czekala i o malo w karetce by urodziła bo nagle ja ruszylo....

 

[marcysia_mati]

Ja idciagam dwa razy dziennie, bo mleka mam mało i nic nie pomogło, więcej nie chce być. Między moim mlekiem Jasiu je Nestlé pre-nan. Zjada po 80 ml co trzy godziny. Nie ma kolek, pierdzi i beka zato
Między jedzinkiem śpi, a ja siedzę przy niani i nasluchuje. Pierś daje sporadycznie, bo choć łapie ładnie to dwa razy zassie i puszcza brodawke. Jutro jadę do Prokocimia na wizytę u specjalisty. Do fotelika już malutki się mieści więc nie jest najgorzej. Oczko jedno mu ropieje, ale dostałam maść z antybiotyki em.
Agababajaga. Chyba jesteś zajęta, bo nawet nie zagladniesz na forum.
Dziewczyny, które urodziły może przeniesiemy się na inny wątek
Buziaki dla Was

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[marcysia_mati]

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kindziorek]

Marcys slicznosci Jas.... Slodziaczek [emoji7][emoji7][emoji7][emoji8][emoji8][emoji8]

 

[Kindziorek]

Moja cora uparta- plamienia są ale skurczy brak-i bądź tu mądry. Byłam na ktg zaczęły sie pisac skurcze ktore ledwo co czulam i byly w granicach 60-100 % co 10-15 min. Stwierdziłam że wole w domu poczekać na rozwój niz znowu w szpital i czekanie.

 

[AgaBabajaga]

Dziewczyny,
Nie miałam czadu kompletnie bo w szpitalu po urodzeniu Ady w zasadzie nie spałam. Ona ciagle chce przy cycku, a pokarmu nam bardzo mało wiec jest głodna. Do tego innecdzieci nacssli non stop się darły wiec nie było mowy o spaniu.
Dziś wyszłyśmy do domu Jestem przeszczęśliwa bo jutro mija 8 tygodni odkąd poszłam do szpitala. Ni ale W domu syf, rwmont, nawet nie wiem gdzie mam czyste majtki bo wszystko w kartonach
Syn się popłakał na widok siostry, chyba emocje za silne jednak. Ale potem trzymał ja na rękach i widziałam ze się cieszy
Nie mogę zdjecia wrzucić Bo wszystkie za wielkie. Może z kompa spróbuje jak chwile znajdę.
A czasu brak bo wojuje z tym karmieniem. Mam już laktator i próbuje ściągać ale leci dosłownie po kropelce. Dokarmiam ja enfamilem i jak zje to spi 3 godziny. Będę pracować dalej nad pokarmem, może się uda choć cycki nam poranione straszliwie...

Kindziorek niezle musisz być już wymęczona ta sytuacja. Mam nadzieje, ze wreszcie się rozkręci na dobre i urodzisz

Marcysia
4 dni po cesarce a ja umieram z bólu macicy. Jest gorzej niż za pierwszym razem. Brzuch wyglada jakbym byla nadal w ciazy, jest opuchnięty, a skóra czerwona od pępkach dol. Bol przy każdym ruchu, przy wstawaniu i chodzeniu. Masakra.
A u ciebie jak jest?

 

[Kathleen006]

Dziewczyny,
Nie miałam czadu kompletnie bo w szpitalu po urodzeniu Ady w zasadzie nie spałam. Ona ciagle chce przy cycku, a pokarmu nam bardzo mało wiec jest głodna. Do tego innecdzieci nacssli non stop się darły wiec nie było mowy o spaniu.
Dziś wyszłyśmy do domu Jestem przeszczęśliwa bo jutro mija 8 tygodni odkąd poszłam do szpitala. Ni ale W domu syf, rwmont, nawet nie wiem gdzie mam czyste majtki bo wszystko w kartonach
Syn się popłakał na widok siostry, chyba emocje za silne jednak. Ale potem trzymał ja na rękach i widziałam ze się cieszy
Nie mogę zdjecia wrzucić Bo wszystkie za wielkie. Może z kompa spróbuje jak chwile znajdę.
A czasu brak bo wojuje z tym karmieniem. Mam już laktator i próbuje ściągać ale leci dosłownie po kropelce. Dokarmiam ja enfamilem i jak zje to spi 3 godziny. Będę pracować dalej nad pokarmem, może się uda choć cycki nam poranione straszliwie...

Kindziorek niezle musisz być już wymęczona ta sytuacja. Mam nadzieje, ze wreszcie się rozkręci na dobre i urodzisz

Marcysia
4 dni po cesarce a ja umieram z bólu macicy. Jest gorzej niż za pierwszym razem. Brzuch wyglada jakbym byla nadal w ciazy, jest opuchnięty, a skóra czerwona od pępkach dol. Bol przy każdym ruchu, przy wstawaniu i chodzeniu. Masakra.
A u ciebie jak jest?

Aga ja bez Waszej dolegliwosci miałam te same objawy i odczucia, pocieszę to mija po 10-14 dniach pas poporodowy bardzo pomaga.

Z laktacja to samo mam ********** oraz herbata lactosan i bocianem plus metoda 7 5 3 po Ok 5-6 dniach ruszy

Głowa do góry grunt ze już we dwie jesteście


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Kindziorek]

Dziewczyny,
Nie miałam czadu kompletnie bo w szpitalu po urodzeniu Ady w zasadzie nie spałam. Ona ciagle chce przy cycku, a pokarmu nam bardzo mało wiec jest głodna. Do tego innecdzieci nacssli non stop się darły wiec nie było mowy o spaniu.
Dziś wyszłyśmy do domu Jestem przeszczęśliwa bo jutro mija 8 tygodni odkąd poszłam do szpitala. Ni ale W domu syf, rwmont, nawet nie wiem gdzie mam czyste majtki bo wszystko w kartonach
Syn się popłakał na widok siostry, chyba emocje za silne jednak. Ale potem trzymał ja na rękach i widziałam ze się cieszy
Nie mogę zdjecia wrzucić Bo wszystkie za wielkie. Może z kompa spróbuje jak chwile znajdę.
A czasu brak bo wojuje z tym karmieniem. Mam już laktator i próbuje ściągać ale leci dosłownie po kropelce. Dokarmiam ja enfamilem i jak zje to spi 3 godziny. Będę pracować dalej nad pokarmem, może się uda choć cycki nam poranione straszliwie...

Kindziorek niezle musisz być już wymęczona ta sytuacja. Mam nadzieje, ze wreszcie się rozkręci na dobre i urodzisz

Marcysia
4 dni po cesarce a ja umieram z bólu macicy. Jest gorzej niż za pierwszym razem. Brzuch wyglada jakbym byla nadal w ciazy, jest opuchnięty, a skóra czerwona od pępkach dol. Bol przy każdym ruchu, przy wstawaniu i chodzeniu. Masakra.
A u ciebie jak jest?

Aga super że w domku jesteście. Z karmieniem to tak jak Kathleen napisała. Dobra jest ta metoda wiec ruszy produkcja [emoji1].

Jestem troszkę już umeczona szczególnie, że w nocy pojawiły się mocniejsze skurcze i sen na raty ale to jeszcze nie to. Choć plamienie jest caly czas. Nie wiem czy to nie jest moja odporność na ból bo miałam dość bolesne miesiączki i mogę to wszystko inaczej odczuwać. Na razie chłopaki pojechali na zakończenie roku a ja odpoczywam i czekam na ich przyjazd.
Agus ucałuj Adusie [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]