reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Dziś byłam na wizycie u lekarza i wiecie co, martwiłam się o taki banał, jak potwierdzenie płci, a okazuje się, że twardniejący cały dzień brzuch to skurcze i muszę do szpitala 😥 Jestem załamana 😥 Co będzie, jak przyjdzie mi leżeć do końca ciąży (to 25tc),albo co gorsza urodzić przedwcześnie? Pocieszcie proszę, bo nie wiem, co ze sobą zrobić. Do szpitala mam się zgłosić jutro rano.
Nie wiem nic, poza tym, że szyjka się skróciła i że mam skurcze. Osobiście nie czuję nic, nie dolega mi nic prócz tego twardniejacego brzucha.
Małe pocieszenie ale ja jestem w 20tc i już mam nakaz leżenia. Uwierz dla życia maluszka kobieta jest w stanie znieść leżenie te kilka miesięcy. Trafisz do szpitala, Dostaniesz kroplówki lub leki na zatrzymanie skurczy, będą cie obserwować, ewentualnie jeśli szyjka się skróciła zdecydują o szwie bo nie jestem pewna czy na tym etapie zakłada sie pesser, ale bedzie dobrze. Najważniejsze że w porę wyłapali skurcze. Trzymam kciuki ✊✊
 
reklama
Byłam praktycznie w tej samej sytuacji co Ty i wierz mi że da się wyciszyc skurcze lekami. Tez miałam skurcze i skrócona szyjkę w 25 TC. Dziś na szczęście już jest 28 TC i liczę każdy dzień dzisiejszy bezpiecznego terminu :) zobaczysz będzie wszystko ok.
 
Leżenie nie będzie takie złe, o ile nie będę musiała leżeć w szpitalu z dala od bliskich 😔
A do jutra nic mi się nie pogorszy? W szpitalu będę dopiero około południa.
 
Małe pocieszenie ale ja jestem w 20tc i już mam nakaz leżenia. Uwierz dla życia maluszka kobieta jest w stanie znieść leżenie te kilka miesięcy. Trafisz do szpitala, Dostaniesz kroplówki lub leki na zatrzymanie skurczy, będą cie obserwować, ewentualnie jeśli szyjka się skróciła zdecydują o szwie bo nie jestem pewna czy na tym etapie zakłada sie pesser, ale bedzie dobrze. Najważniejsze że w porę wyłapali skurcze. Trzymam kciuki ✊✊
Na tym etapie to pessar, szew bardzo rzadko rąk późno się zakłada ;)
 
Leżenie nie będzie takie złe, o ile nie będę musiała leżeć w szpitalu z dala od bliskich 😔
A do jutra nic mi się nie pogorszy? W szpitalu będę dopiero około południa.
Z dnia na dzien się nie powinno nic diametralnie zmienić. Na twardnienie brzuch wsz duża dawkę magnezu ewentualnie nospe forte i dasz radę ;) U mnie 27tc a leżę od 14tc a gdzie tu koniec Także Tobie wcale duzo leżenia nie zostało ho po 34 tc już jest bezpiecznie i można bardziej funkcjonować ;)
 
reklama
Lekarz powiedział, że dziś wieczorem nie, tylko na spokojnie rano.
Ale jak tylko coś cię zaniepokoi, plamienie, silniejsze skurcze, ból krzyża to nie czekaj to jedź. Ja jestem akurat panikarą, ale poprzednią ciążę straciłam w 17tc, miałam silne skurcze z bólem krzyża i nauczyło mnie to dmuchać na zimne. Jeśli nic się nie będzie działo jedź rano. Nie martw się że będziesz musiała całą ciążę leżeć w szpitalu bo to, to Już raczej w skrajnych przypadkach. Powodzenia
 
Do góry