reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Ann - ja podaję probiotyk od samego początku. Syna nie odbijałam w zasadzie nigdy - ale on kompletnie nie ulewał.
Lilę podnoszę do odbicia, ale jak w ciągu kilku chwil nie odbije to też układam ją sobie na klacie z głową wyżej i tak ją przez jakiś czas trzymam. Często też jest tak, że nie odbije wcale - głównie w nocy - to jak na mnie zaśnie to odkładam ją z obok i już spokojnie śpi.

Ostatnie dwie noce są dla mnie trochę abstrakcyjne - po zjedzeniu koło 23, lila budzi się, żeby tylko się napić i przytulić - ale jako tako nie zjada z całej piersi. Ciumknie kilka razy i śpi. Aż dziś myślałam, że może się chora robi i mierzyłam jej w nocy temperaturę.
Przeszło mi też przez myśl, że ona po prostu będzie w nocy miała większe przerwy, i dzięki temu ja się wyśpię. O tyle to dla mnie abstrakcyjne, że syn nie spał po nocach przez cały okres karmienia - czyli przez 27 miesięcy 😅
 
reklama
Grabarzenka gratulacje! Dzielne dziewczyny!
Małe bardzo do siebie podobne :) a z tą blizna to fajnie od razu ci odjęli ze 2 cm 😜

Odnoście probiotyków to ja jestem ich wielką fanką bo jednak jelita to nasz drugi mózg i od nich idzie tez nasza odporność. Oczywiście chodzi o probiotyki skierowane konkretnie na dane jednostki chorobowe nie te badziewiaki przy antybiotykach. I z własnego doświadczenia ale tez i pacjentów baaardzo polecam przy problemach jelitowo-trawiennych Joyday ja pije całą ciążę i nie miałam żadnych problemów z przewodem pokarmowym. A małemu planuje podawać od początku Omnibiotic panda, to już są synbiotyki. Na prawdę warto się w to zagłębić.
 
Sylwcia - jak Ty w ogóle potrafisz funkcjonować w takim stanie wiecznego niewyspania? Czym się najbardziej stresujesz?

Ann - mój syn po prostu chlustał, bez czynników "zewnętrznych". Chlustał tak, że on był do przebrania, ja do przebrania, a fotel do czyszczenia... Mąż bardzo słaby. Dziś ma szkolenie, na szczęście online. Póki co daje radę wysiedzieć w swoim gabinecie.

Natka - też ostatnio mi probiotyki chodzą po głowie, ale głównie się nastawiam na te pokarmowe. Kiszonki itp.

Sodalit - oby jej takie dobre spanie zostało :-)

Do którego tc przyjmowałyście magnez i luteinę?
 
Ann - ja podaję probiotyk od samego początku. Syna nie odbijałam w zasadzie nigdy - ale on kompletnie nie ulewał.
Lilę podnoszę do odbicia, ale jak w ciągu kilku chwil nie odbije to też układam ją sobie na klacie z głową wyżej i tak ją przez jakiś czas trzymam. Często też jest tak, że nie odbije wcale - głównie w nocy - to jak na mnie zaśnie to odkładam ją z obok i już spokojnie śpi.

Ostatnie dwie noce są dla mnie trochę abstrakcyjne - po zjedzeniu koło 23, lila budzi się, żeby tylko się napić i przytulić - ale jako tako nie zjada z całej piersi. Ciumknie kilka razy i śpi. Aż dziś myślałam, że może się chora robi i mierzyłam jej w nocy temperaturę.
Przeszło mi też przez myśl, że ona po prostu będzie w nocy miała większe przerwy, i dzięki temu ja się wyśpię. O tyle to dla mnie abstrakcyjne, że syn nie spał po nocach przez cały okres karmienia - czyli przez 27 miesięcy 😅
A jaki masz probiotyk dla dzidzi? I to jest lek czy suplement?
Łoo matko, 27 miesięcy przerywanego snu i praca - chyba bym oszalała, ale pewnie też kwestia jakiegoś tam przyzwyczajenia prawda? Albo cierpliwości :). Oby córci tak zostało, jak ma teraz.
Ciekawe jak to u nas będzie. Kiedyś odeszłam przez nocne zmiany z pracy, którą bardzo lubiłam. Należę do osób, które śpią w dzień tylko w ciąży lub w trakcie choroby, więc np. miałam 5-6 nocnych zmian pod rząd i spałam po nich po 2-3 godziny, póki sąsiad nie puknął w ścianę (miałam też tłumiki hałasów, opaskę na oczy i nic to nie dawało).
Odnoście probiotyków to ja jestem ich wielką fanką bo jednak jelita to nasz drugi mózg i od nich idzie tez nasza odporność. Oczywiście chodzi o probiotyki skierowane konkretnie na dane jednostki chorobowe nie te badziewiaki przy antybiotykach. I z własnego doświadczenia ale tez i pacjentów baaardzo polecam przy problemach jelitowo-trawiennych Joyday ja pije całą ciążę i nie miałam żadnych problemów z przewodem pokarmowym. A małemu planuje podawać od początku Omnibiotic panda, to już są synbiotyki. Na prawdę warto się w to zagłębić.
Zagłębimy się, u mnie lakcid cuda zdziałał, teraz już biorę okazjonalnie, jak mam problem z jelitami (IBS).
 
Kiszonki i zakwasy to podstawa dla odporności jeżeli ktoś oczywiście lubi :) ja niestety nie jestem w stanie ich jeść ani pić. Jedynie kapustę kiszoną do kopytek 😜
 
Sylwcia - jak Ty w ogóle potrafisz funkcjonować w takim stanie wiecznego niewyspania? Czym się najbardziej stresujesz
Po kilku nocach z 1-2h snu w końcu padam i przesypiam 6-8h. Miała być rano drzemka i nie wyszło.
Martwię się jak mała się nie rusza, jak się rusza za dużo, bo brzuch dokucza, bo nie dokucza. Czyli wszystko mnie niepokoi😑
 
Co do probiotyków to ja też po urodzeniu podaje, ale sama przez ostatnie 3 tyg. W ciąży łykałam, żeby coś dziecku przekazać.

Młoda w końcu dwa razy piła mleko także mam nadzieję, że ładnie załapie. Właśnie mija pierwsza doba, żółtaczki narazie nie ma, wszystko jest ok. Oby tak dalej 🤞
compressed_1673530672673.jpg
 
Grabarzenko ale ci zazdroszczę 😍 też już bym chciała mieć młodego przy sobie i wiedzieć, że jest wszystko Ok :)

Dziś mąż przytachał wózek a cieszy się jak dziecko z nowej fury 😆
 
reklama
Grabarzanka same słodkości z Twojej córeczki.
Jak tak patrzę na nią, to też bym chciała żeby Żabka była już z nami.
Mój to się strasznie cieszy jak widzi takie różowe "futerko" dla małej. I co je widzi to się uśmiech. Ja to za bardzo go nie chciałam kupować, nie przepadam za różowym.
A ja dziś na KTG pojechałam do przychodni, miałam się jutro zgłosić, ale będę zarobiona, więc zapytałam czy można dzisiaj. KTG zrobione, wszystko dobrze. Jutro wizyta u prowadzącej.
 
Do góry