reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ból i twardnienie brzucha, skracanie się szyjki macicy, skurcze

Marluna trzymam kciuki byś jeszcze przynajmniej 2 tyg wytrzymała. Choć te mdłości i biegunka to taki zwiastun oczyszczania się organizmu choć mogę się mylić. Powiem wam że mój synuś strasznie szaleje aż mnie to boli
 
reklama
Dziewczynyyyy ostatnio zachwalalam jak to mnie na ip przyjeli bezproblemowo i w ogole cudownie. Nooo to dzisiaj mam takiego nerwa,ze moze rzeczywiscie szybciej urodze! Moj lekarz prywatnie 1,5tyg.temu w.pt kazal przyjechac dzisiaj na 7:30 do poradni przyszpitalnej na ktg i ze mnie obejrzy czy cos. Ja ktg.robie sobie regularnie od 35t w innej przychodni bo tam jestem zapisana do poloznej i internisty i moge sobie robic. Najblizsze w czw,ostatnio tez mialam w czw. Przyszlam do poradni tej dzisiaj na 7:30.tam tlumy. Okazalo sie, ze przede mna na ktg jest hmm moze 5 dziewczyn. Lekarz przyjmuje do 10:30 i to tak wyglada,ze najpierw ktg potem wizyta. On miedzyczasie przyjal tez inne pacjentki we wczesniejszej ciazy lub bez i w sumie jakies 40 ostatnich minut nie mial nikogo. ALE ja nie moglam byc przyjeta,bo czekalam.na ktg. Bo uwaga: w takim tempie szlo to.ktg,ktore mialo trwac po 20min,ze ja weszlam na zapis o 11:50! Miedzyczasie lekarz wyszedl powiedzial,ze co On poradzi,on przyjmuje do 10:30,On nie naciagnie czasu itp i ze ma mnie i dwie inne jeszcze dziewczyny,ktore przez.to ktg nie zdazyly do Niego obejrzy ktos inny. Odsapnelam,ale mysle,a co tam wszystko jedno kto,byleby juz byla ta wizyta,bo jak on inne obejrzal,to juz kto by to nie byl to juz tylko o wizyte chodzi skoro tyle siedze. 12:20wyszlam z ktg i nagle problem,bo rejestracja nic nie wie i nie wiedza kto mnie ma przyjac...w koncu zgodzila sie jedna lekarka. Siedze dalej na tym stolku,pupa boli,plecy tez,ja glodna,dziecko pewnie tez,bo to.juz bylo po 13, a ja od tej 7:30 tam siedzialam. Wchodze do.lekarki,a Ona do mnie:prosze nie wyciagac zadnych papierow,bo ja bym musiala Pania przyjac tutaj na fotel,a ja nie mam czasu. Ja tylko rzuce okiem na ktg,wyglada wzglednie,a Pani sie dobrze czuje. A ja do Niej no.niekoniecznie,bo w sb bylam na ip,bo.tak.wymiotowalam. na chwile ucichla,ale mowi,ze.ona jest zajeta,ktg nienajgorsze,a reszte z lekarzem prowadzacym ustalac. I po wizycie. Myslalam,ze mnie rozniesie! Siedzialam tam 6 godz,zeby uslyszec,ze ktg wyglada nienajgorzej...a lekarz,ktory mnie.prowadzi nie.wiem po co.mnie wlasciwie przyslal do tej przychodni..
AsiekD wyglada na.to,ze jak nie urodze,to.sie jeszcze mozemy spotkac w.pon,bo przeciez bede potrzebowala L4,ale to znowu z laska wizyta,bo mnie nie zapisal..
 
Marluna dziwni Ci lekarz u Ciebie ze nie chca Ci podac sterydów na płucka ty bardziej że jesteś w ciąży bliżniaczej. Mi chcieli podać w 29 tyg ale powiedziałam że nie , bo szyjka była 4 cm i powiedziałam że jak się skróci do 2,5 to wtedy przyjdę na podanie i wczoraj skończyłam 34 tydzień i nadal ich nie miałam podanych bo szyjka jest " nie taka zła" . Podobno sterydy podaje się tylko do 34 tygodnia ale moja kolezanka miała podawane w 35
 
Oj mmm to do dupki miałaś dzień ja mam wizytę w poniedziałek o 15.30 wczoraj też pisałam do naszego lekarza że mam bardzo dużo upławów tak jak by infekcja nawet nie odpisał od początku uważa że jestem przewrazliwiona i zlewa to dobrze że już bliżej jak dalej bo naprawdę mam dość dużo skurczy wczoraj wieczorem miałam wszystko mnie bolało mówiłam mu ostatnio o tych skurczach to on mi jeszcze luteine zmniejszył na 1 X dziennie ehhh brak słów
 
Ja miałam kupić nowy wózek ale zmieniłam zdanie i kupię używany
Nie opłaca się kupować nowy na 1.5 roku
Wózek kupie już na samym końcu.
 
reklama
Ja kupiłam nowy bo mam zamiar mieć jeszcze Dzieci w przyszłości i chciałabym aby ten wózek już za razem posłużył i drugiemu za kilka lat:)

Dziewczyny za bardzo nie ma co czekać z wózkiem, tym bardziej jeśli macie zamiar zamawiać przez internet bo czas oczekiwania to czasami nawet 4 tyg, a moja koleżanka czekała 6 tyg
 
Do góry