Witam, urodziłam 3 m-ce temu, miałam nacinane krocze. Synek szedł z rączką do góry. Szyto mnie ponad godzinę. Chodzi o to, że nadal boli mnie krocze, przy dotyku a o wsółżyciu już nie wspomnę. Mamy odpowiedni żel, bo oczywiście jest problem z nawilżeniem pochwy (karmię piersią). Czy to normalne, że szwy bolą tak długo?
agulek, ja do 7 miesiecy po porodzie nie moglam stac, chodzic bo mnie tak krocze bolalo! Przeszlam 2 lyzeczkowania, zabieg usuniecia ziarniny ktora sie zrobila na ranie po nacietym kroczu, mialam miec plastyke pochwy ale akurat bylam z Miloszkiem w szpitalu... Dzis ponad rok a mnie nadal boli przy podcieraniu, wspolzyciu itd. Odwiedzilam wielu lekarzy, specjalistow i nic. Nikt nie umie mi pomoc ani wytlumaczyc czemu tak jest