reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bole brzucha :( i zatrucie

lui

Dołączył(a)
9 Marzec 2005
Postów
6
Czesc dziewczyny, jestem tutaj pierwszy raz i szukam saa nie wiem czego, moze pomocy,moze pocieszenia.
4 tygodnie temu wjechalam z Polski na 7 tygodni do szkoly jezykowej, trzeciego dnia pobytu zrobilam test ciazowy i sie okazalo ze chyba bede iala dzidiusia, pobieglam do apteki po dwa kolejne i okazalo sie ze pierwszy nie klamal :)))).
Ciesze sie przeogromnie, ale i jestem zmartwiona bolami brzucha. Sa jak skurcze, i to zawsze w nocy, zawsze okolo 1-2 lub z samego rana o 7. Sa na tyle silne,ze potrafia mnie obudzic. Niby zaraz przechodza, ale ja juz nie moge zasnac. jestem caly czas w kontakcie z moim ginehkologiem, kazal mi brac Nospe i od dwoch dni ja biore 3 razy dziennie. Dzis w nocy bole mnie "nie dorwaly", ale kladzenie sie do lozka kazdego wieczora to straszny stres. Kluje mnie jeszcze po obu stronach brzucha od czasu do czasu, ale wyczytalam, ze to wiazadla, wiec to mnie nie martwi, ale to napiecie w brzuchu - ciezko o tym zapomniec.
Dzis umowilam sie na USG, mam nadzieje, ze wszystko okaze sie w porzadku. I za 3 godziny zobacze moja dzidzie.
Nie wiem co mam robic, ginekolog mowi siedz na miejscu nic takiego sie nie dzieje, ale ja sie boje, mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu, ale sama nie wiem czy sie nie pakowac i nie wracac szybciej :(((
 
reklama
Skoro twój ginekolog tak twierdzi to się go słuchaj.Staraj się jednak nie przemęczać i dużo odpoczywać.Mnie też boli często brzuch ale to ponoć normalne ( jestem w 7 tygodniu)Trzymaj się cieplutko i wracaj szybko. POZDRAWIaM!!!!!
 
Nie jestem lekarzem, ale takie bóle są raczej normalne. Mnie też bardzo bolał brzuch - skurcze, jak przy miesiączce. Lekarz doradził mi brać No Spę - działa rozkurczowo. Po ok 1,5 tygodniu bóle przeszły, a dzidzia miewa się dobrze. Musisz tylko obserwować, czy nie masz plamienia - gin powiedział,że to może być niebezpieczne. Pozdrawiam, Nicole
 
dzieki,wlasnie od trzech dni biore nospe i odpukac jak reka odjal. Strasznie sie ciesze, bo juz naprawde niezlego stracha mialam :))
 
Witam Cię!!
Ja jestem obecnie w 12 tygodniu ciąży i powiem Ci szczerze,że od samego początku miałam i mam nadal podobne dolegliwości co Ty!
Lekarz przepisał mi Nospę Forte i do tego magnez i Duphaston. Czasami nawet ta nospa nie pomaga a do tego jeszcze dochodzą mdłości.
Nie martw się,to podobno normalne,ponioeważ macica się rozciąga i stąd te skurcze,które u niektórych kobiet są niestety bolesne!
Ja też idę dzisiaj na 16:00 do gina!!
Może pogadamy jeszce wieczorkiem. Pozdrawiam Cię Brzuchatko i Twoją Dzidzię również!!! :laugh:
 
tez mam... i bole i stracha... :)

szczegolnie lapia mnie wieczorami, lub kiedy kilka godzin siedze...
tylko nie wiem, czy aby takie same te dolegliwosci... u mnie to raczej takie rozciaganie w dole brzucha i w pachwinie i od czasu do czasu kolki...
no-spa nie dziala, tylko sen pomaga... 2 godzinki i przechodzi na jakis czas
 
a mnie żadko boli brzuch, czasami w dole (bodbrzusze) mnie boli szczególnie rano, jeszcze w łóżku. Może dlatego, że kilka miesięcy temu byłam krótko w ciąży i wtedy brzuch mnie bolał i może te wszystkie zrosty/więzadła trochę się już porozciągały.
Natomiast często boli mnie żołądek. Cokolwiek zjem to czuję to na żołądku, a wieczorem to robi się aż wypukły. Śmiesznie to wygląda bo na dole mam już mały brzuszek a na górze drugi wzgórek :) Zresztą pewnie tylko ja to widzę :)
 
Mnie też ciągle boli podbrzusze i sama równiez się boje, tym bardziej, ze 1,5 roku temu już raz poroniłam :(
Jednak tak jak twierdz mój lekarzi, to się często zdarza. Więc odpoczywaj jak najwięcej, a wszystko będzie w porządku. Przede wszystkim bez nerwów. Pozdrowionka.
 
Jak się czujecie dziewczyny???dalej dokuczają wam bóle brzuszków. Mnie boli coraz mniej ale za to przyplątało się krwawienie z noska.Nie wiem co na to poradzić , może któraś z was ma jakąś radę. Czekam na odpowiedzi.
 
reklama
hej dziewczyny mam na imie Violetta jestem w 6tc,tez mam takie bole jak wy,troche sie martwie bo 4lata temu poronilam,teraz biore duphaston na podtrzymanie,ale bole ciagle mam,ale mozna sie donich przyzwyczaic bo sa czasami, czasami jak leze i nagle szybko wstane to jest silniejszy,potem sie boje czy juz czasem nieporonilam,taka jestem przewrazliwiona bo tak pragne urodzic zdrowe malenstwo i utrzymc,zreszta jak kazda z was.pozdrawiam goraco wszyskich dbajcie o siebie.
 
Do góry