reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

bole i dolegliwosci ciążowe /połączone tematy/

tak jest:) jak skończę tydzień 37 (zawsze to mylę:) ) bo mój gin uważa że dopiero wtedy jest ciąża donoszona. ale jak jest z tym seksem??? bo ja taka bidulka teraz jestem nie wspominając już o mojej biednej połóweczce
 
reklama
o puchnieciu to mi juz nie mowcie nic !! ja juz tak spuchlam ze mi skora na lydkach peka !!! mozecie to sobie wyobrazic ?? mam opuchnieta tchawice i pewnie inne narzady wewnetrzne tez !! a kilogramy przybywaja w tepie astronomicznym !!



a to sie nie bzykacie ??
no se mniej uzywac musimy.. ba nawet wstzremiezliwosc wskazana jest przez moją infekcje.. :confused2::confused2::confused2:
anka ty mnie zabijasz tekstami :-D:-D:-D:-D
no wiesz.. :cool2::cool2::cool2::cool2:
hahahaha:laugh2::laugh2::laugh2:
 
dziewczyny a co do bzykania to ja mam na razie zakaz bo groziło przedwczesnym porodem i do końca 36tyg muszę brać luteine,potem odstawiam bo już ciąża donoszona będzie. Więc jak to z tym seksem po odstawieniu tabletek już można??

Podziwiam że jeszcze macie siłę na seks. Mi chyba ostatnie czego teraz brakuje to seks :zawstydzona/y:.
 
Podziwiam że jeszcze macie siłę na seks. Mi chyba ostatnie czego teraz brakuje to seks :zawstydzona/y:.

ja przez cały drugi i część trzeciego trymestru wogóle nie miałam ochoty na seks, mój mąż był na tyle wyrozumiały że nie naciskał, a nawet nie dotykał bo warczałam na niego, a teraz jest już lepiej, obawa o dzidzię już mi przeszła, i brzuszek przestał przeszkadzać ,więc przytulanko jest o wiele częściej i mam większą ochotę a i doznania są głębsze i bardziej satysfakcjonujące :-)
 
ShuLien, jesli jeszcze nie jestes na porodowce to zaraz tam wyladujesz :) nie wiem, ledwo wrocilam ze szpitala i jeszcze nie uzupelnilam wiadomosci :) ja mialam rano lekki odplyw wod,ale minimalnie, ze nie bylam sama pewna,a tego samego dnia wieczorem chlusnelo jak z wiadra i nad ranem juz nas bylo dwoje z jednej

jak dojdziesz do siebie to strzel relacje z porodowki !!
 
reklama
Chudzielcu , mialaś rację:) Gratuluję Tobie -póki co tutaj bo tylko na chwilę weszłam na forum i pomału też napiszę co na porodówce i w ogóle bo ...nas też już jest dwoje! :))
 
Do góry