bóle kręgosłupa:(

[inga-raven]

dzień dobry wszytkim mamusiom
pomóżcie,bo ledwo chodzę mam zapalenie korzonków nerwowych...dostałam dziś nad ranem zastrzyk(nospę)
ale nie wiele to zmieniło.mam to przetrzymać...nospa,paracetamol,w ostateczności ketonal.

 

[Marrtruda]

Niewiele Ci pomożemy, ale jedno Ci powiem - sio od konputera i marsz do łóżka! Trzeba to wyleżeć i wygrzać przede wszystkim!

 

[inga-raven]

hmm...
wiesz słonko,zadzwoniłam przed chwilą do znajomej,która prowadzi jaskinię solną z gabinetem masażu,nie wiem czy to jet najlepszy pomysł,ale nie dam rady
umówiłam się na 14,30 do masażysty...
dzięki za dobre słówko

 

[cleo28]

igno spróbuj termos z gorąca wodą przykładać w bolące miejsce. Oczywiscie niech ta woda nie będzie zbyt gorąca a po porstu taka aby było ci cieplutko i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

 

[inga-raven]

witaj kleo
to moja pierwsza ciąża po wieeeeelu latach oczekiwania...
to 14-sty tydzień,staram się jak mogę znosić wszystkie kaprysy i pomysły mojego organizmu,ból nie jest mi obcy,nie lubię i nie chcę się żalić,ale te cholerne korzonki skutecznie mnie unieruchamiają;-/dbam o moje dzieciątko,ale kobieta we mnie troszkę sie buntuje,kiedy słyszę :musi to pani znieść...i dostaję do ręki pożal się boże paracetamol...
no nic,ciepły termos mówisz? w takim razie idę próbować
dziękuję

 

[Miśka T]

Z tego co wiem, to masaż nie jest wskazany podczas ciąży!!! lekkie masowanie plecków to i owszem, ale klasyczny masaż niestety nie.

 

[mamaoska]

Inga trzymaj się korzonki bardzo bolą.
Mój tata na nie choruje i widziałam jak potrafią złamać!
Doradzić Ci nie umiem ale jestem przekonana, że to minie koło 4 miesiąca.
Mam taką nadzieje
Jak byłam z pierwszą ciążą okropnie mnie bolała kość ogonowa.
Nie potrafiłam siedzieć,a ból był okropny.
Lekarz powiedział mi że podczas ciąży przybieramy nienaturalną dla organizmu postawe.
Mocno wysunięta miednica do przodu,musimy poczekać, aż ciało się przyzwyczai.

 

[inga-raven]

hej
dam radę!!!! kto jak nie ja?
staram się sobie wytłumaczyć,że tak ma być...
miśka napisała mi,że szczerze odradza masaże(oczywiście w obawie o dziecinkę),ale ja pojadę i zapytam u żródła,a póżniej Wam wszystko napiszę

 

[Miśka T]

JA ci też mogę dać wiadomości ze żródła, ponieważ mój mąż jest masażystą! i na prawdę nie poleca masaży, wręcz zabrania! Mnie tez bolą plecy coraz częściej i na razie jedyne co serwuje mi mój mąż to lekkie głaskanie plecków,bez żadnych silnych ruchów, dobry jest tez termofor z ciepłą woda!

 

[Marrtruda]

Jeja, Miśka, mąż masażysta - tylko pozazdrościć, też bym chciala