Podczas ciąży bóle krzyża są nie uniknione bo dziecko jednak obciąża dodatkowo organizm matki. Szczególnie jeżeli ktoś już wcześniej miał podobne problemy z bolącymi plecami. Jeżeli chcesz sobie ulżyć to kup maść końską - bardzo pomaga na tego typu bóle. Smaruj systematycznie.
reklama
ja przy pierwszym porodzie miałąm wyłącznie bóle krzyżowe, opisałam całą akcję dokładniej tutaj: Link do: Jak wygląda poród - bóle krzyżowe, jak je rozpoznać? i kurcze serio, myślałam, że ich tam wszystkich zjem. KTG niczego nie wykazywało, lekarze twierdzili, że nie rodzę, co miałam zrobić, skoro to była pierwsza ciąża, nie wiedziałąm czego mogę sie spodziewać ale wiecie co? dzięki temu, że nikt nie wierzył, że to już, to ja sie nastawiałam na gorsze 
a gorszego nie było. Więc jest i plus całej sytuacji
a gorszego nie było. Więc jest i plus całej sytuacjiPierwszymaluszek
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2017
- Postów
- 74
Ja w ciazy odczuwałam kręgosłup i to bardzo, podczas porodu miałam bóle krzyżowe myślałam ze mnie zaraz połamie tak mnie wyginało na szczęście tylko godzinka takiego bólu potem parte 15 min i największy cud na świecie jest ze mną
Bóle krzyżowe? Najgorsze co może być podczas porodu. Głupie uśmiechy lekarzy i pielęgniarek na aparat tens. Ból tak silny, że jak mijał chwilami id aparatu to czułam zwykle skurcze, takie to słabe, że ulga i można zjeść. Trzy dni męczarni, zero rozwarcia. Straszneee. Nie masz siły. Tylko chcesz by ci cesarkę zrobili lub cię dobili na fotelu. Opisywania na dwie godziny jak to przebiegało. Chciałam zapomnieć. Nie da się. Jestem w drugiej ciąży. Połowa ciąży. Co kilka dni te skurcze dają o sobie znać. Zbliża się.
