brak okresu po 5 miesiącach od porodu

[MartaH1985]

wiem...oczywiście. Na razie mam problem z zabezpieczeniem- tabletki odpadają- po jednych dobrze się czułam, ale przytyłam 10 kg, po drugich miałam pierwsze objawy zakrzepicy i lekarz kazał natychmiast odstawić. Jeśli chodzi prezerwatywy to czasem ich używamy, ale nie jestem do nich przyzwyczajona bo zawsze brałam tabsy. I właśnie mam się wybrać do gina żeby wymyślił mi jakiś środek- myślałam o plasterkach albo koleżanka mówiła o jakimś krążku, ale ciężzko mi to sobie wyobrazić. I to jest mój problem

 

[kasia-matiy]

plastrów osobiście nie polecam ze względu na to że się przesuwają i do tego kleju się przykleja wszystko i brzydko to wygląda, poza tym po dłuższym stosowaniu dostałam wysypki w tych miejscach gdzie naklejałam (mimo tego że naklejałam w rożnych miejscach), co do krążków to nazywają się NuvaRing, stosowałam przed ciąża i uważam że są naprawdę super, aplikacja bardzo łatwa i w ogóle się ich nie czuje, no i wygodą jest to że nie trzeba o nich pamiętać codziennie bo zakłada się raz na 3 tygodnie, potem tydzień przerwy na @, czasem zdarzało się ze wypadł podczas stosunku (bardzo rzadko, może z 2 razy na cały okres używania) ale wtedy wystarczy go opłukać pod zimną wodą i znowu założyć, mogę ci je naprawdę polecić nie miałam po nich żadnych efektów ubocznych i czułam się super, chętnie bym je znowu stosowała ale niestety mnie nie stać teraz (to wydatek około 30-40 zł miesięcznie, tak samo jak plastry) i biorę Microgynon (bo jest refundowany i za opakowanie na 3 m-ce płacę niecałe 8 zł) chociaż trochę przytyłam po nim (albo po ciąży po prostu, czort wie ;-)) ... prezerwatyw nie lubię i myślę ze chyba nikt ich nie lubi, chociaż podobno te Skyn (Unimila bodajże) to słyszałam że prawie się ich nie czuje ... kurczę ale się rozpisałam ;-P, no ale NuvaRing ci szczerze polecam a do aplikacji się przyzwyczaisz szybko, tym bardziej że się tych krążków nie czuje w ogóle i są elastyczne ;-)

 

[riolcia]

To forum działa cuda. W nocy dostałam @:-)

Widziesz, wystarczy się komuś wygadać

wiem...oczywiście. Na razie mam problem z zabezpieczeniem- tabletki odpadają- po jednych dobrze się czułam, ale przytyłam 10 kg, po drugich miałam pierwsze objawy zakrzepicy i lekarz kazał natychmiast odstawić.

Przy zakrzepicy, problemach z krzepliwością i innymi rodzajami niewydolnosci zylnej definitywnie odpadają wszelkie rodzaje antykoncepcji hormonalnej, czyli plasterki i wspomniane krążki również.

 

[lena163]

Chciałabym odnowić temat.
Urodziłam 16 czerwca a 16 września byłam na drugiej kontrolnej wizycie u ginekologa. Mało karmiłam piersią bo malutka straszny żarłoczek i nie miała cierpliwości do cycka to po 6 tygodniu zaczęłam ją dokarmiać butelką i wkrótce piersią karmiłam tylko raz dziennie. W każdym razie jak byłam u lekarza to powiedział, że wszystko ok i że hormony już zaczynają pracować bo tworzy mi sie endometrium i najpóźniej w ciągu miesiąca powinnam dostać okres (dzień wcześniej mąż wyjechał i wraca dopiero w listopadzie więc od 16 września miałam celibat). Tymczasem okresu nadal nie mam i się zastanawiam czy mogę być w ciąży? Bo skoro endometrium się wytworzyło to powinno się złuszczyć do tego czasu. Test robiłam po 4 tygodniu od współżycia bo mnie strasznie mdliło i wyszedł negatywnie (w pierwszej ciąży też tak miałam, że mnie szybko zaczęło mdlić jeszcze przed testem ciążowym i kilka dni przed okresem wyszły mi 2 grube krechy). Nie chce latać od razu do lekarza bo pomyśli, że jakaś nawiedzona jestem.