reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brak pęcherzyka 24 dni po stosunku

Bardzo mi przykro [emoji174][emoji3064][emoji17]
Gdybyś potrzebowała pogadać, chciała zapytać o przebieg poronienia czy cokolwiek to pisz.
Ściskam i życzę mnóstwo sił [emoji3590]
No cóż, moje obawy co do zbyt powolnego rozwoju sytuacji się potwierdziły. Na usg widać zarodek, jednak malutki, pęcherzyk za mało urósł. Przyrosty bety nadal są ale za małe. Niestety ciąża wygląda na 2 tyg młodszą, a taka różnica nie jest możliwa, ze względu na tą datę ostatniego współżycia. Lekarz kazał czekać na poronienie :/. Miesiąc nerwówki już, śni mi się już to wszystko po nocach. Teraz życie jak na bombie- kiedy dostanę krwawienia i jak to zniosę, czy trafię do szpitala, czy będzie bardzo boleć...
 
reklama
Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało. Tule mocno i życzę dużo siły i wsparcia bliskich. Mam nadzieję, że wszystko zacznie się jak najszybciej i jak najszybciej skończy.
Dziękuję, strasznie się boję :(. Niby lekarz powiedział, że powinno się obejść bez szpitala, ale boję się, że przegapię jakiś moment krytyczny, że nie rozpoznam zagrożenia. A znowu do szpitala jechać i tam to przeżywać sama nie wyobrażam sobie :/
 
Bardzo mi przykro [emoji174][emoji3064][emoji17]
Gdybyś potrzebowała pogadać, chciała zapytać o przebieg poronienia czy cokolwiek to pisz.
Ściskam i życzę mnóstwo sił [emoji3590]
Dziękuję... jeśli możesz to napisz jak to wygląda, bo boję się strasznie i chcę wiedzieć co mnie czeka...
 
Przeszłam dwa poronienia, jedno samoistne na przełomie 6/7 tc i nie różniło się zupełnie niczym od zwykłej miesiączki.
Krwawienie nie było ani bardziej obfite, ani bardziej bolesne.
Nie brałam nawet środków przeciwbólowych, jedynie co to plamiłam dłużej.
Drugie poronienie to było łyżeczkowanie na początku 11 tygodnia bo ciąża zatrzymała się w 8+5 również fizycznie zniosłam je bardzo dobrze.
Jeśli chodzi o psychikę zdecydowanie lepiej czułam się po łyżeczkowaniu, ale wiedziałam że tak będzie bo znam siebie i swoją głowę i po prostu chciałam żeby to się już skończyło.
Kiedy musiałam ronić sama przeżywałam to dużo bardziej natomiast to jest bardzo indywidualna kwestia.
Jeśli chodzi o samo ronienie tak młodej ciąży tak naprawdę nie różni się ono od miesiączki i tylko na filmach jest rzeź.
Moze Cię trochę bardziej niż przy miesiączce boleć podbrzusze bo pewnie wypełniła się już doczesna i macica ma trochę więcej do złuszczenia więc skrzepy również będą całkowicie normalne. Krwi również może być więcej, ale to nie są ilości, których nie opanujesz chłonną podpaską.
To co Cie powinno zaalarmować to na pewno gorączka (stan podgorączkowy nie jest niczym nie normalnym), bardzo silne bóle i krwotoki. Natomiast one najczęściej towarzyszą ciąży pozamacicznej, a Ty miałaś prawidłowo umiejscowiony pęcherzyk.

Wiem, że psychicznie poronienie to ogromną trauma, natomiast jeśli chodzi o sam proces to jest to na tym etapie po prostu fizjologia.
Jeśli będziesz potrzebowała wsparcia są fundacje, które umożliwiają kontakt z psychologiem
Dziękuję... jeśli możesz to napisz jak to wygląda, bo boję się strasznie i chcę wiedzieć co mnie czeka...
 
Bardzo mi przykro. Śledziłam Twoja historię i miałam ogromną nadzieję że wszystko się skończy dobrze.
Co do poronienia to przeszłam 4 samoistne. Tak jak pisze @Zazuu w zasadzie mocno nie różniły się od zwykłej miesiączki jednak u mnie przebiegały boleśniej i bardziej obficie. Raz nawet prawie zasłabłam. Jednak jeżeli będziesz w domu (mnie spotkało to w pracy ) to nie powinnaś się bardzo bać, jednak musisz zwrócić uwagę właśnie np. na gorączkę.
Bądź dzielna , ściskam mocno ❤️
 
Bardzo mi przykro. Śledziłam Twoja historię i miałam ogromną nadzieję że wszystko się skończy dobrze.
Co do poronienia to przeszłam 4 samoistne. Tak jak pisze @Zazuu w zasadzie mocno nie różniły się od zwykłej miesiączki jednak u mnie przebiegały boleśniej i bardziej obficie. Raz nawet prawie zasłabłam. Jednak jeżeli będziesz w domu (mnie spotkało to w pracy ) to nie powinnaś się bardzo bać, jednak musisz zwrócić uwagę właśnie np. na gorączkę.
Bądź dzielna , ściskam mocno ❤️
Dziękuję ❤ przykro mi, że przeszłaś przez to aż tyle razy...! ja dziś zrobiłam betę hcg, z 19tys wzrost na 21 tys. po 48h.Czy dopóki beta rośnie to nic się nie będzie działo? Nie wiem kiedy się spodziewać, ile czekać... i jak długo się krwawi? Ciągle mam mdłości więc objawy nie ustępują jeszcze :/
 
Nie umiem Ci to odpowiedzieć bo u mnie były małe wartości i szybko spadalo a u Ciebie wciąż rośnie ...
Moze inne dziewczyny będę umysły odpowiedzieć.
 
Cześć dziewczyny, okres spóźnia mi się już prawie 2 tyg, testy ciążowe pozytywne, beta hcg robiona 4 krotnie, rośnie, co prawda jest nieduża (ostatnia jaką robiłam kilka dni temu 371), ale przyrosty są. Lekarz w badaniu ginekologicznym potwierdził ciążę, wysłał na USG. Na USG niestety nie widać pęcherzyka, lekarz mówi, że pewnie zaszłam w ciążę później i proszę przyjść za tydzień. Ale ja dobrze wiem, kiedy miałam ostatnie zbliżenie i wtedy musiałam zajść w ciążę :) i martwię się, że po ponad 3 tyg od stosunku nie widać pęcherzyka. Być może beta nie doszła jeszcze do 1000, no ale jakoś dla mnie za długo to wszystko trwa... Ja rozumiem, że nie widać zarodka, ale pęcherzyka??? Pytałam, czy to może być w takim razie pozamaciczna, lekarz, że raczej nie bo endometrium jest pogrubione 18mm, widzi ciałko źółte. Ja rozumiem, że muszę poczekać, ale jak czytam ile żyje plemnik, ile trwa wędrówka zapłodnionego jaja do macicy, zagnieżdżanie, produkcja HCG to po prostu wszystko mi się kupy nie trzyma... :./
Mam podobną sytuację, według obliczeń powinien być 9 tyg a nie widać ciąży ani pęcherzyka. Też lekarz podejrzewa ciążę pozamaciczna.
 
reklama
reklama
Do góry