Witam! dziewczyny pomozcie mam 11 miesieczna corke i od jakiegos czasu ma problemy ze spaniem w nocy budzi sie co pol godziny z krzykiem nic nie pomaga ani przytulanie ani noszenie bo jak ja odkladam do lozeczka to juz wstaje i placze i tak to trwa dobre pare godzin.to nie wina zabkow bo juz ma ich 8 i do tej pory dobrze w miare dobrze spala nie mam juz sil nie przespalam do tej pory calej nocy padam z nog co robic pomocy!!!!!!!Moze cos robilam zle jak byla mala i teraz juz jest za pozno bo jak miala pare miesiecy to spala ze mna kilka nocy ale chyba tak szybko by sie nie przyzwyczaila? co nie ?
Ostatnia edycja: