reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Brat/siostrzyczka dla lipcóweczka? Tak/nie/nie wiem?

SUNSET witaj w klubie..ja także chciałabym dziewczynkę, bo to "towar" deficytowy u mnie w rodzinie:-D - sami chłopcy się rodzą..zadna z moich sióstr nie ma córki! to byłoby szaleństwo! no ale synuś będzie tak samo wyczekany jak córeczka..no i logistycznie byłoby łatwiej..no i trzymam kciuki za staranka!
 
reklama
U nas identycznie - sami chłopacy w rodzinie. Przydałby się jeden rodzynek, no ale jak nie będzie to trudno. Im więcej chłopaków, tym więcej pomocy dla Pawła przy domu, a i wyprawki jako takiej nie trzeba kupować ;-)
 
Cześć dziewczyny :) Również się podzielę przemyśleniami...
U nas w rodzinie sami chłopcy... Agatka zrobiła wszystkim wielką niespodziankę :) Jest obecnie RODZYNKIEM:) i oczkiem w głowie tatusia :)
Jeszcze do niedawna mówiłam, że córeczka mi wystarczy, ale ostatnio... coraz częściej myślę, że fajnie byłoby być znowu w ciąży i mieć takiego słodkiego maluszka :) Chciałabym znowu mieć córeczkę, mąż natomiast synka...
Czas pokarze, czy zdecydujemy się na rodzeństwo dla Agatki :blink:
 
My nie planowalismy narazie drugiego dzieciaczka ale teraz czekam na @... ma sie pojawic kolo 7go listopada (wspomne ze zostal a mialam plodne)...cos mam przeczucia ze bedzie fasolka choc na obecna chwile jeszcze bym poczekala...narazie sie nie pile do testow bo z Fabianem dlugo mi nie wychodzily :)... jak bedzie inaczej drugi dzieciaczek znowu z lipca hihi
 
reklama
My dzieci nie planujemy, nie czuje potrzeby. Po 2 w koncu musze isc do pracy, pozniej trzeba bedzie pomylec o kupnie mieszkania, samochodu a wiadomo dziecko to wydatek. Po 3 Ł nawet slyszec o dziecku nie chce.
 
Do góry