Generalnie jest przyjete,ze poki plamienia sa bezowe,kawowe,brazowe,to nie jest to duze zmartwienie-luteina,jesli dopochwowo,to staramy sie wlozyc jak najglebiej i duuuuzo lezenia.Takie plamienie moze trwac kilka dni.Jednak kazdy organizm reaguje inaczej,moze jest duza niedomoga progesteronowa i dopiero zazywanie 2-3 tygodnie luteiny sprawe zalatwi.To sa trudne tygodnie,te do 12go.Rozne rzeczy sie zdarzaja,trzeba probowac w MIARE mozliwosci na chlodno przyjmowac kazdy kolejny dzien.Tak,oczywiscie,jesli lekarz Cie przyjmie,to idz,to zawsze uspokaja.A moze zrobil sie krwiak,wtedy tez sa plamienia.Dopiero jesli widzimy zywa krew,albo brunatna,to lekarz,albo szpital,od razu.
Spokojnie,staraj sie nie stresowac,choc plamienie wiem,ze stresuje.
Sprobuj sie nastawic,ze ono jest i bedzie i t ak na razie musi byc.Lez jak najwiecej.Bedzie co ma byc,nie masz na organizm i na ten zarodek i tak teraz wplywu,poza tym spokojem,lezeniem i luteina.