Moja Córka ma 1,5 roku. Ma już od dłuższego czasu wszystkie zęby oprócz 5, choć ręki sobie uciąć nie dam ;-)
Nie lubi czynności mycia zębów, jeszcze z tatusiem tak, ale sytuacja zmusiła nas do bycia bez tatusia w dni robocze. Ząbki myjemy wieczorem, rano niestety nie zawsze I wiem, że muszę to zmienić. Natomiast normalnie z buźki wydobywa Jej się brzydki zapach, szczególnie po wypiciu mleka, po śnie. W południe i nad ranem. Dodam, że u mnie pojawia się ten sam problem, ale raz na jakiś czas.
Już się zastanawiałam nad zmianą pasty dla dzieci, może jakąś bardziej miętową? Czy może Pani coś polecić?
No i jak zachęcić takiego Szkraba do mycia ząbków? Problem pojawił się jakieś 2 m-ce temu, wcześniej ząbki były myte bezproblemowo. Jak jest mąż to on myje zęby razem z nią i wtedy jest to zabawa. Ale w tygodniu mam przegwizdane.
Dodam, że słodycze je okazjonalnie, natomiast u mojej mamy pije wodę z sokiem z hyćki i to jest dość słodkie i zastanawiam się czy to nie jest winowajca.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Nie lubi czynności mycia zębów, jeszcze z tatusiem tak, ale sytuacja zmusiła nas do bycia bez tatusia w dni robocze. Ząbki myjemy wieczorem, rano niestety nie zawsze I wiem, że muszę to zmienić. Natomiast normalnie z buźki wydobywa Jej się brzydki zapach, szczególnie po wypiciu mleka, po śnie. W południe i nad ranem. Dodam, że u mnie pojawia się ten sam problem, ale raz na jakiś czas.
Już się zastanawiałam nad zmianą pasty dla dzieci, może jakąś bardziej miętową? Czy może Pani coś polecić?
No i jak zachęcić takiego Szkraba do mycia ząbków? Problem pojawił się jakieś 2 m-ce temu, wcześniej ząbki były myte bezproblemowo. Jak jest mąż to on myje zęby razem z nią i wtedy jest to zabawa. Ale w tygodniu mam przegwizdane.
Dodam, że słodycze je okazjonalnie, natomiast u mojej mamy pije wodę z sokiem z hyćki i to jest dość słodkie i zastanawiam się czy to nie jest winowajca.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.