reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Budowy i remonty czyli ciężarówki na wykończeniu :P

reklama
Mysza super bardzo w moim stylu, mam bardzo podobnie - w sypialni wciśnięty kącik dla synka. Przytulnie!! Przedpokój też bardzo ładnie.



 
Mysza sliczny koncik i przedpokoj masz.
Jesli chodzi o malowanie eto ja np zwoj korytarz moglabym co chwile malowac bo moj psiak tak brudzi. A jesli chodzi o farby to ja mialam teraz duluxem malowane i taka lipna ze ledwo sie dotknie to juz zostaja slady.
 
mysza bardzo fajny kącik dla małej
kacperek polecam w przedpokoju tynk ozdobny my mamy z foxa M sam robił, twardy i wytrzymały jak nie wiem, nie straszne mu zwierzaki i dzieciaki

U nas prace pomału do przodu, pomału ale mamy położone płytki w kuchni na ścianie i na podłodze na balkonie i przy wejściu, jeszcze nie zafugowane ale już są. Teraz fachmani mają zafugować, potem przedsionek płytki, łazienka na górze dokończyć, łazienkę na dole zrobić i milion innych rzeczy. Mam nadzieję, że choć we wrześniu uda się nam tam zamieszkać. W związku z wcześniejszym pojawieniem się małej, trochę plany domu zeszły na bok, a podłoga czeka ale jak tu M puścić z domu by robił podłogi
 
U nas w mieszkanku powoli postępy, nigdy nie pisałam na tym wątku... sama nie wiem czemu:szok:
Zacznę od początku bo nikt nie wie o co u mnie chodzi;p Moja mam kupiła mi i mojemu M kawalerkę, mieszkała tam 70 letnia babcia ale umarła, potem była wynajmowana i tak nikt w niej nic nie ruszał od 50 lat prawie o_O No więc nie było ogrzewania (był wielki stary piec kaflowy), nie było wody w kuchni, kanalizacja do niczego... okna stare itd itp. No więc najpierw zaczęliśmy od centralnego i wody, zajęło to prawie 2 tygodnie ale teraz już jest wszystko zrobione ale jeszcze nie wypróbowane, potem M zabrał się drapanie ścian, i niestety doszło do tego ze trzeba było wszystkie tynki do gołej cegły pozbijać (jeżeli można to cegłą nazwać...) Na podłodze mamy deski których nie możemy zedrzeć (pod nimi kilkanaście cm piachu a potem strop albo coś:szok:) a w łazience kafle których też nie można zbić, więc podłoga zostaje jak jest, na suficie pod tynkiem jest jakaś trzcina a nad nią deski, tak samo na jednej ze ścian... po prostu masakra.

A teraz postępy w remonciku:-)
Więc M zaregipsował już pokój, przedpokój i prawie całą łazienkę (na jednej ze ścian łazienki mamy ogromną rurę wentylacyjną którą dzisiaj wraz z chrzestnym będzie wstawiał w ścianę). Instalacja cała wymieniona (M sam wymieniał chociaż robił to tylko kilka razy w tamte wakacje jak jeździł na "fuchy" z budowlańcem) Do tego sufit w pokoju i na przedpokoju tez jest już w regipsach:) W/w chrzestny przyjechał aby założyć nam kafelki w łazience ale najpierw muszę dokończyć z regipsami i ową rurą, potem będzie się bawił... Tak więc do zrobienia jest jeszcze dużo ale planujemy wprowadzić się we wrześniu, dodam tylko że czekamy też na okna (5 tygodnie - czas oczekiwania) tak więc M nie może wszystkiego ruszyć i zrobić jak należy;/ Jednak mam nadzieję że wszystko powoli się ułoży:)
 
Ja po pol roku zakonczylam w zeszly weekend remont kuchni i jadalni.
 

Załączniki

  • kuchnia.jpg
    kuchnia.jpg
    29,4 KB · Wyświetleń: 207
ahahaha teraz widzę, że 6-ego wstawiłam zdjęcia a wieczorem poleciałam na porodówkę :-D
Cynamonka świetna kuchnia, taka stylowa. A ta żaróweczka czeka na klosik? :-) Uważaj bo Ci Jedyneczka ukradnie. U niej deficyt :x
 
reklama
Do góry