witam.
moj 3 miesieczny synek ma trudnosci ze spaniem tzn widac ze jest zmeczony marudzi ale jesli nie skrepuje mu raczek nie zasnie.tak strasznie chaotycznie nimi rusza.oczywiscie od razu lapki wedruja do buzi wiec nawet jak spi to go budzi. w nocy jest tak samo w lozeczku tak kopie nozkami ze uwalnia sie z kazdego beciku.raczki caly czas ataskuja i sen jest nie mozliwy.
czy ktos ma podobne przygody?i moze znalazl jakis patent?starszy synek w tym wieku spal jak aniolek wiec czuje sie podwojnie bezradna.
mlodszy jesli chodzi o temperament jest zywczykiem duzym i silnym.
prosze o jakies pomysly!!!!!!!!!pozdrawiam serdecznie
moj 3 miesieczny synek ma trudnosci ze spaniem tzn widac ze jest zmeczony marudzi ale jesli nie skrepuje mu raczek nie zasnie.tak strasznie chaotycznie nimi rusza.oczywiscie od razu lapki wedruja do buzi wiec nawet jak spi to go budzi. w nocy jest tak samo w lozeczku tak kopie nozkami ze uwalnia sie z kazdego beciku.raczki caly czas ataskuja i sen jest nie mozliwy.
czy ktos ma podobne przygody?i moze znalazl jakis patent?starszy synek w tym wieku spal jak aniolek wiec czuje sie podwojnie bezradna.
mlodszy jesli chodzi o temperament jest zywczykiem duzym i silnym.
prosze o jakies pomysly!!!!!!!!!pozdrawiam serdecznie