reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Butelkowe mamy :)

luuuzna

Mama Alanka
Dołączył(a)
13 Kwiecień 2009
Postów
6 913
Tak więc zaglądają tu jakże niewyrodne butelkowe mamy ;-)
Piszemy o wszystkim co ma związek z tym plastikowym zastępnikiem cycusia.
 
reklama
Tak więc zaglądają tu jakże niewyrodne butelkowe mamy ;-)
Piszemy o wszystkim co ma związek z tym plastikowym zastępnikiem cycusia.

fajny temat... ja nie czuje sie wyrodna a ten cycusiowy zastepnik bardzo nam odpowiada bo i ja i dziecie me jestesmy zadowlone i nie mamy powodow juz do zmartwien ze dziecko glodne i niedojedzone jak to bylo kiedys....:-) ja caly czas obawiam sie o skaze.... rzucilo nam sie na cale cialko:-(
 
A tam odrazu wyrodna:)) Ja karmię mojego synka mieszanie - pierś + butla i nie czuje wyrzutów sumienia:)) Synek najedzony i usmiechnięty a mama szczesliwa:) Swojego pierwszego synka od poczatku karmiłam butelka - ma prawie 4 latka i jest silny i zdrowy:) Terrorowi laktacyjnemu mówię NIE.
 
fajny temat... ja nie czuje sie wyrodna a ten cycusiowy zastepnik bardzo nam odpowiada bo i ja i dziecie me jestesmy zadowlone i nie mamy powodow juz do zmartwien ze dziecko glodne i niedojedzone jak to bylo kiedys....:-) ja caly czas obawiam sie o skaze.... rzucilo nam sie na cale cialko:-(

Skaza ojej...chyba mleczko się wtedy zmienia nie?
Mojego dziś brzuszek bolał :szok: niee wiem od czego :no: przecież mleczko zawsze odpowiadało :-( a dziś po wielu ćwiczeniach zaczął bączki puszczać dopiero, brzuszek ma wypchany...chyba gazy go trzymają :-(
 
Nooo wiecie co :-D Ja bym tak napisała? :-D

myslalam ze to z ironia do tych ktore uwazaja ze butelkowe mamy to wyrodne mamy... ja tak na poczatku o sobie myslalam a teraz wiem ze to dla dobra mego dziecka a jak mi ktos cos powie na ten temat to dostanie taka zje** ze w buty sie nie zmiesci:-) aghahahhahaha BO BUTELKOWA MAMA NIE ZNACZY GORSZA MAMA:-)
 
reklama
Do góry