reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Buty do nauki chodzenia

Tsundere

Aktywna w BB
Dołączył(a)
2 Sierpień 2018
Postów
70
Dziewczyny pls pomóżcie, bo zgłupiałam.
Dziecko już za 1, 2 m-ce zacznie samo chodzić. Siedzę i czytam o tym jakie buty do domu są zdrowe do nauki chodzenia.
Nowsze artykuły mówią, że buty są nie potrzebne, ma śmigać na bosaka. Starsze artykuły twierdzą, że musi być sztywny i wysoki zapiętek, by pięty się nie koślawiły. Nowsze na to, że to jakby dorosły miał chodzić po domu w butach narciarskich. Starsze, że na bosaka to tylko po nierównościach ma sens, na równych domowych podłogach stopa się koślawi.
Ja nie miałam żadnych butów do nauki chodzenia po mieszkaniu i pięty jakoś mi nie wykoślawiło, za to mała kuzynka już ma buty na miarę, bo pięty jej pouciekały.
Jak żyć?
Jak Wasze dzieci uczyły się chodzić? W jakich bucikach? Kiedy warto odwiedzić fizjoterapeutę, by ocenił czy dziecko dobrze stawia stopy?
 
reklama
Po pierwsze to wyluzuj :D kurcze też mam pierwsze dziecko prawie dwu letnie i takich dylematów nie miałam. Ale zawsze warto zapytać :)
Ile ma Twoje dziecko że przewidujesz że zacznie chodzić za miesiąc dwa ? Mój mały pierwsze kroczki postawił na 13 miesięcy a chodzić zupełnie samodzielnie bez ciągłego wywracania się zaczął na 1.5 roku...to nie takie chop siup. I jak stawiał już te pierwsze kroczki to żadnych bucików po domu mu nie zakładałam. A po co ? Tak jak bez butów dawał jakoś radę tak z butami dużo gorzej mu szło bo jest po prostu o wiele trudniej. Na podwórku owszem miał buty, z oczywistych powodów. Teraz chodzi po domu w kapciach, bo my też chodzimy, ale dostał dopiero kiedy chodzenie przestało sprawiać mu jakiekolwiek problemy. A nad rodzajem butów to się wcale nie rozwodziłam, pierwsze to miał jakieś adidaski za 15 zł lekkie. Sandały z zakrytymi palcami i piętami. Dziecko do 2 roku życia ma prawo chodzić niezdarnie i stawiać stopy do środka. Więc po co fizjo?
 
To są słowa naszej pediatry o tym chodzeniu do 2 roku życia. Na szczepieniu na 1.5 roku zapytałam właśnie o to, bo mały od początku stawiał nóżki do środka, często się potykał, nie mogłam już patrzeć na rozcięte wargi. Usłyszałam właśnie to co Ci napisałam. I miała Pani doktor rację. Bo teraz ma 21 miesięcy i pięknie chodzi, biega, przeskakuje przez progi, ślicznie stawia nóżki, problem sam z siebie zniknął. Czemu my zawsze musimy się tak martwić [emoji16] teraz tylko oby z mową ruszył w końcu
 
Z ręką na sercu mogę polecić Anię Sikorską i to co mówi. Może Ci się przyda :)
 
Dziewczyny pls pomóżcie, bo zgłupiałam.
Dziecko już za 1, 2 m-ce zacznie samo chodzić. Siedzę i czytam o tym jakie buty do domu są zdrowe do nauki chodzenia.
Nowsze artykuły mówią, że buty są nie potrzebne, ma śmigać na bosaka. Starsze artykuły twierdzą, że musi być sztywny i wysoki zapiętek, by pięty się nie koślawiły. Nowsze na to, że to jakby dorosły miał chodzić po domu w butach narciarskich. Starsze, że na bosaka to tylko po nierównościach ma sens, na równych domowych podłogach stopa się koślawi.
Ja nie miałam żadnych butów do nauki chodzenia po mieszkaniu i pięty jakoś mi nie wykoślawiło, za to mała kuzynka już ma buty na miarę, bo pięty jej pouciekały.
Jak żyć?
Jak Wasze dzieci uczyły się chodzić? W jakich bucikach? Kiedy warto odwiedzić fizjoterapeutę, by ocenił czy dziecko dobrze stawia stopy?
Te stare zrodla to chyba naprawde stare, bo ja juz w 2010 zostalam nauczona, ze na boso. Jest co prawda pewien niuans: boso nie oznacza, że w samych skarpetkach...
 
reklama
Ja polecam buciki biomecanics, moja córka zaczęła stawiać pierwsze kroki na 9msc, po domu chodziła bez niczego, na dwór najpierw mieliśmy zwykle buciki za kostke bo wychodziła z wózka sporadycznie ale na 10msc już chodziła bardzo dużo więc kupiliśmy te biomecanics i jestem bardzo zadowolona, teraz ma 11msc i śmiga w nich super, świetnie się zakłada, nóżka się nie poci, są lekkie jak piorko.
 
Do góry