Tak sobie pomyślałam, że można nas zebrać w jeden wątek - oczywiście jak kto ma ochotę
Miło by było mieć świadomość ilu nowych bydgoskich obywateli przybędzie :-)
i pogadać o sprawach, o które wiedzą tylko my - w stanie błogosławionym
a któż wie- może nawiążą się przyjaźnie, które przetrwają niejedną piaskownicę ...
JA jestem w 7 miesiącu - i na przełomie stycznia i lutego na świecie pojawi się nasza wytęskniona Viktoria....mam nadzieję , że nie robi nam psikusa bo imię Wiktor nie przypadło nam do gustu ;-)
Pozdrawiam :-)
Miło by było mieć świadomość ilu nowych bydgoskich obywateli przybędzie :-)
i pogadać o sprawach, o które wiedzą tylko my - w stanie błogosławionym
a któż wie- może nawiążą się przyjaźnie, które przetrwają niejedną piaskownicę ...
JA jestem w 7 miesiącu - i na przełomie stycznia i lutego na świecie pojawi się nasza wytęskniona Viktoria....mam nadzieję , że nie robi nam psikusa bo imię Wiktor nie przypadło nam do gustu ;-)
Pozdrawiam :-)