reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Iza, najważniejsze, ze Ty jesteś przekonana o słuszności swojej decyzji w sprawie córki... Co do przystosowania szkół, do edukacji sześciolatków, zgadzam się, tak samo jak w kwestii przygotowania placówek do edukacji dzieci starszych... bo nawet siedmio i ośmiolatki powinny przede wszystkim uczyć się w zupełnie innych warunkach.
Także argument niezbyt mocny, acz słuszny.
Zła polityka... Państwo chce młodego i wykształconego społeczeństwa, a warunki ku temu bardzo słabe... :(

Wśród naszych przedszkolaków rozmowy o przebraniach trwają już od początku roku, a bal za dwa tygodnie dopiero...
Dziewczynki tradycyjnie wybierają stroje księżniczek, a nasz chłopiec- rodzynek chce być duchem ;)
 
reklama
oj tak mrozik :tak: my jednak z młodym nie będziemy się wychylać za drzwi, wystarczy nam poranny kontakt z mrozikiem. Ja troszkę dziś nie dospałam, bo o 3 Igor się wybudził, nawet zgodził się zrobić siku na nocnik, ale potem znów marudził i w końcu przyszedł do mnie do łózka. Zasnał po 30 sek, a ja już niestety nie mogłam, mała zaczeła się wiercić, jakoś zgłodniałam i w końcu o 4:20 jadłam pierwsze śniadanie :-D zaścieliłam łóżka synusia i poszłam się położyc. A po chwili już budzik dzwonił :-( teraz mnie oczy pieką i nie wiem jak dotrwam do powrotu męża...

jutro rano bez śniadania niestety, bo zanim na zabieg pojedziemy to muszę zaliczyć pobranie krwi:baffled: i na czczo z domciu wyjechać. nie mogę się doczekac do spotkania z Pati. no i jak jest ułożona, czy powieli braciszka i ustawiła się dupskiem w dół ? :confused:

życzę dzieciaczkom miłej balangi :-D
 
My mamy za sobą już bal w Pałacu - Monika była przebrana za chinkę. W przedszkolu chyba dopiero w lutym będzie.
Mam jutro zamówioną wizytę z Agatą - bo co rano mocno kaszle, ale w takim mrozie to chyba nie pójdziemy.
 
Agnes, nie wiem czy dojadę na tą Gajową jutro. Musiałabym zabrać Anulcię, a to chyba trochę za zimno dla takiego maluszka? I Michalinka ma katar i kaszel. Tylko jak jutro nie pojadę to znowu mnie zapiszą za 3 miesiące. No cóż, zobaczymy rano!
 
Soppana rozmawiałam dzisiaj z panią dyrektor w przedszkolu i powiedziała, że masz przyjść po wniosek jak najszybciej. Najlepiej wypełnić go na miejscu i od razu oddać. Ja mam już potwierdzone, że Niko został przyjęty :)
 
Arabella,

no i widzisz, dojechałaś ze swoimi trzema księżniczkami :tak: miło było się poznać na żywo.

My dzisiaj mały maraton, rano pojechałam ostatecznie sama na pobranie krwi, wielka kolejka bo ludzi pełno na badania pracownicze, ale poprosiłam to mnie przepuścili i zdążyłam wrócić do Fordonu, wszamać śniadanko i pędziliśmy na gajową. Szok ale dojechaliśmy w jakieś 18 min :-D Ja poszłam już pod drzwi pokoju i tym sposobem byliśmy pierwsi u pulmonologa. Nadal flixotide i czekamy na magiczne 3 latka. No a potem kulminacyjny punkt programu, czyli wyprawa na usg :-D byliśmy dobre 30 min przed czasem i praktycznie od razu nas przyjął.

Po raz trzeci potwierdzono, że to moja mała Pati, która ma mieć 2854 g i ogólnie wszystko ok. Mamy śliczne fotki buziolka, uśmiechnęła się do nas i nosi mnie dzisiaj radość i chce mi się ryczeć ze szczęścia. Nie naśladuje brata i już jest swoim baniaczkiem w dół ustawiona:-D tak jak matka natura przykazała. Oby tylko nie czekała do daty, którą aparatura pokazuje, czyli 18 luty, bo to już chyba by do 4kg dobiła :baffled: i kto ją wtedy wypchnie :szok:
 
reklama
Agnes,4 kilo dasz rade ;-)...ja dalam 4200 :tak::szok: bedzie dobrze...;-):-)

....macie sposob na podanie syropu :szok: moje sposoby sie niesprawdzaja :no: juz mi brak pomyslu a mlody pluje,krztusi sie ,wyje,wyrywa...a na koncu wymiotuje :szok::no::wściekła/y:...
 
Do góry