reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Candida

Gabi12

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
19 Czerwiec 2020
Postów
34
Witam, czy jest tu ktoś kto ma albo miał problem z candida ablicans? Da się to wyleczyć? Właśnie dziś odebrałam wynik (wymaz z pochwy). Dostałam od gin. Fluconazole na 1,4 i 8 dzień cyklu. Proszę o poradę, jestem załamana bo ciągle mam jakieś infekcje i przez to starania o dziecko odpadają.
 
reklama
Rok temu wyszła mi ureoplasma czy coś podobnego i dostaliśmy jakiś inny antybiotyk do zażywania razem a teraz tylko dla mnie
 
Nie. Po prostu dostać "w ciemno" np. Fluconazo.l. Domniemuje się, że skoro Ty masz, a Twój partner jest stały to on na prawie 100% jest zarażony.
 
Ja miałam problem z nawracająca grzybica przed pierwsza ciąża, wtedy mąż się nie leczył i wracało, na początku ciąży dostałam globulki Gynocanesten i maść, on też miał używać tej maści i do 9 miesiąca był spokój, później na koniec znów wróciło i to samo leczenie. Po ciąży jakoś 3/4 miesiące powtórka z rozrywki i wtedy się wkurzyłam, poszukałam sama co i jak i po ponownym leczeniu tym samym sposobem siebie i męża, zastosowałam globulki muvagyn, najpierw tydzień codziennie, później co drugi dzień, a następnie zapobiegawczo po co którymś współżyciu i po okresie 3 dni. Od tamtej pory spokój a mija już 6 lat i w tym czasie kolejna ciąża bez ani jednej infekcji. Cały ten czas używam też płynu do higieny intymnej lactacyd.
 
Dziękuję za odpowiedź, też mnie to męczy i nie wiem dlaczego mam sama brać leki a nie razem z mężem.
 
Dziękuję za odpowiedź, też mnie to męczy i nie wiem dlaczego mam sama brać leki a nie razem z mężem.
Kup mężowi clotrimazolum i niech się smaruje, codziennie, nie współżycie póki co żeby spowrotem dziadostwa nie przenosić i tak jak ja poszukaj sobie jakiś globulek na odnowę flory, dopiero po takim leczeniu i odbudowie wróćcie do współżycia żeby mieć pewność że i jedno i drugie się wyleczyło.
 
reklama
Kup mężowi clotrimazolum i niech się smaruje, codziennie, nie współżycie póki co żeby spowrotem dziadostwa nie przenosić i tak jak ja poszukaj sobie jakiś globulek na odnowę flory, dopiero po takim leczeniu i odbudowie wróćcie do współżycia żeby mieć pewność że i jedno i drugie się wyleczyło.
Dziękuję za pomoc
 
Do góry