reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Chorowanie w czasie porodu

Ja tam Miska całowałam w główkę i stopki normalnie :) dzieci rodzą się z odpornością nabyta w brzuszku... ty chorują teraz wytwarzasz przeciwciała które przez łożysko przenikają do dzidzi ;) będzie dobrze zobaczysz ...

A co do maseczek mi lekarz powiedzial ze to bez sensu bo żeby działały musiałabys je wymieniać vo kilkanaście minut... od razu przestałam nosić ... tak jak pisałam Miki miał podwyższone crp (13) a w nestepnej dobie spadło o połowę i wpisali ze to fizjologiczne ... organizm bronił się maminymi przeciwciałami. .. do tego cycus i cudowna siara... nie ma się co martwić :)

Przy porodzie mi nie przeszkadzało ale ja parlam całe 6 minut [emoji23] wiec nie miało koedy ... wysmarkalam się jak mierzyli małego ;)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry