mam problem, bo Piotrek ma spory katar i kaszle często, ale nie ma gorączki czy stanu podgorączkowego - nie wiem czy iść z nim do pediatry czy przeczekać?????? wiem, że przewiało go w tym cholernym szpitalu na obserwacji po stłuczce, bo tam wszędzie przeciągi były.
reklama
K
KingaP
Gość
kasiu, ja tez bym poszła. lepiej dmuchać na zimne.
A Piotruśkowi pewnie nic nie jest
Moja Karola tez często kicha 
A Piotruśkowi pewnie nic nie jest
K
KingaP
Gość
ale wy macie przeboje! nie zazdroszczę 
benita_29
Marcowa mama 2006
Kaska,ja o tym zaczelam powaznie myslec jeszcze jak bylam w ciazy.Dlatego jak wychodzilam gdziekolwiek to zwieszalam sobie na szyji takiego kamyczka niebieskiego,ktory mial mnie chronic(i nie urodzona jeszcze Majeczke) przed zlymi ludzmi.A kiedy Majka sie urodzila to zawieszam jej ten kamyczek na ubrankach,a najbardziej kiedy sie wybieramy do tesciowej,albo kiedy ona do nas przyjezdza.Wiem ze to bardzo glupie,ale tak sie czuje spokojniejsza.kaśka76 pisze:Kinga: tylko sie nie śmiej, ale lekarka mi powiedziała, że chyba zacznie wierzyć, żźe Piotrka ktoś uroczył. :![]()
reklama
K
KingaP
Gość
kaśka76 pisze:Kinga: tylko sie nie śmiej, ale lekarka mi powiedziała, że chyba zacznie wierzyć, żźe Piotrka ktoś uroczył. :![]()
mi tylko wystarczy napisać: tylko sie nie śmiej i zgadnij co zrobiłam? hihihi
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: