reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chrapanie/pocharkiwanie u niemowlaka

karolyn1987

Fanka BB :)
Dołączył(a)
30 Sierpień 2016
Postów
910
Miasto
Kraków
Dziewczyny od jakiegos czasu 11 miesieczny synek pochrapuje przy usypianiu(usypia ze smokiem) i czasem podczas spania. Myslelismy ze moze mu zalega katar w nosie. Bylismy u pediatry. Nie widziala nic niepokojacego ale dała skierowanie do laryngologa. Laryngolog stwierdzil ze uszy czyste, przegroda nosowa prosta. W nosie brak kataru, brak przeorosnietego 3 migdala i tylko lekko zaczerwienione gardlo. Nie przepisala nic na to tylko mowila ze wypadalo by zrobic wymaz z nosogardzieli (najlepiej w konkretnej placowce) bo moze cos splywac do gardla. Podobno tego wymazu na nfz nie moge zrobic. Wydaje mi sie to dziwne. Maly w ogole nie choruje jest na biezaco pod opieką pediatry. Jeszcze w piątek ide do pediatry to skonslutowac. Co myślicie o tym wymazie?

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jak mój "duży facet" pochrapuje to podstawiam mu spray snoreeze, ale u takiego maluszka to nie mam pojęcia jak zaradzić :( Chętnie się dowiem jak potoczyło się dalej ;)
 
reklama
Może jakąś alergie ma dziecko i z tego wynika to chrapanie. Wtedy do alergologa bym proponowala sie udać na konsultacje. Napewno nie lekceważyć ale widze że poczyniłas już dużo kroków żeby sie dowiedziec od czego to, więc może sie cos wreszcie okaze.
 
Do góry