reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Chrzciny

U nas przy wyborze chrzestnych najwazniejsze jest zeby byl to ktos z rodziny. I moj chrezstny i chrzestna mojego meza to byli b dobrzy przyjaciele  naszych rodzicow. Nieststy kontakty rodzicow sie urwaly i sluch po chrzestnych zaginal. Chcemy zeby nimi osoby z ktorymi nie stracimy kiedys kontaktu, a wiadomo ze w rodzinie raz lepiej raz gorzej ale wypisac sie z niej nie da. Przynajmniej maluch bedzie znal swoich chrzestnych :)
 
reklama
no własnie chrzestny Piotrusia jest z rodziny - i to niewypał...
chrzestną jest moja przyjaciółka (której dzidziolka ja będe chrzestną za parę mieięcy :) ) i kontakt jest super :)

chrzestnymi Bartusia bedą moi przyjaciele - maż Madzi (chrzestnej Piotrusia) i moja druga przyjaciółka.

jak Madzia zgodziła się być mamą chrzestną Piotrka to przeczytałam jej fragment z madrek ksiażki o bon tonie...

zaraz wam wkleję :) :) :)
 
beztytuu0ws.jpg
 
trzeba go chyba zapisać na dysku i powiększyć... ale warto wiedzieć "jacy powinni być chrzestni"
 
Z chrzestnymi roznie potem bywa. Mysmy z mezem nacieli sie na swoich i dlatego na chrzestna biore kuzynke (jedyna rodzina ktora mam w stanach) a chrzestnym mial byc moj brat ale nie moze przyjechac. Wiem ze isteniej mozliwosc bycia chrzestnym nie bedac fizycznie przy tym sakramencie. Pogadamy z ksiedzem na czym to polega i albo wezmiemy mojego "nieobecnego"brata albo kuzyna (brat chrzestnej). Nie che brac nikogo ze znajomych bo nie wiadomo jak to pozniej bedzie, wyjada, wroca do PL i kontakt sie urwie. Kuzynow widujemy przy kazdych swietach i latem niemal w kazdy weekend. szczezre mowiac wolabaym juz ochrzcic malego, no ale z roznych powodow chcrzciny zrobimy dopiero w lipcu. Chcialabym mlemu kupic na te okazje marynarskie ubranko, tylko nie wiem czy bedzie stosowne.
 
no wlasnie, my tez nie chcemy wybrac kogos nie odpowiedzialnego. ja chcialabym zeby to byl ktos kto nie zapomni o malym, kto nie tylko na komunie i bierzmowanie sobie o nim przypomi i go odwiedzi, kto po kilku latach zapomni jaka byla data urodzenia jego chrzesniaka... ale nie da sie przewidziec tego co bedzie za 5, 10 lat, a szkoda ...
 
my mamy chrzciny 21maja
mała imprezka dla dziadków bedzie u tesciowej
nie wiem w co malutką ubrac mam dwie sukieneczki jeszcze sie okarze jaka bedzie pogoda
 
reklama
kasiula matula pisze:
my mamy chrzciny 21maja
mała imprezka dla dziadków bedzie u tesciowej
nie wiem w co malutką ubrac mam dwie sukieneczki jeszcze sie okarze jaka bedzie pogoda

W 10 urodziny mojej starszej córci. ;D
Koniecznie wklej zdjęcia (mam nadzieję, że już będę mogła je obejrzeć)
 
Do góry