Witajcie. Wiem dla jednych to marzenie a dla mnie utrapienie.... Jestem prawie rok po porodzie a waże 49kg i dalej spadam z wagi. Miałam już chyba wszystkie badania porobione i nie wiem co robić Hormony są ok , rtg klatki piersiowej również tak samo i usg oraz morfologia. Żle się z tym czuje- taki chudzielec ze mnie wszystkie kostki na wierzchu, nie licząc już braku piersi.... Może któraś z Was to przechodziła i coś mi podpowiePozdrawiam
reklama
aguska2017
Fanka BB :)
Witaj ja też jestem chuda a po porodzie jestem 13 miesięcy.obecnie waże 43 kg nie robiłam jeszcze badań bo wydaje mi sie że poprostu już taka nasza uroda.po ciąży cały organizm sie zmienia i to może dlatego.
A co do badań to ja mam zamiar zrobić ale jakoś mi nie po drodze
skoro u ciebie wszystko jest w normie to poprostu musisz się z tym pogodzić albo spróbować przytyć chociaż wiem że to trudne zwłaszcza jak sie ma małe ruchliwe dziecko.
A co do badań to ja mam zamiar zrobić ale jakoś mi nie po drodze
skoro u ciebie wszystko jest w normie to poprostu musisz się z tym pogodzić albo spróbować przytyć chociaż wiem że to trudne zwłaszcza jak sie ma małe ruchliwe dziecko.
miska ja tez kiedys bylam strasznie chuda,diety nie stosowalam a waga leciala w dol !! ale wtedy mialam duzo problemow,nerwy mnie zzeraly..:-(dopiero jak sie wszystko poukladalo,waga zaczela wracac do normy,nie od razu ale stopniowo..
wyniki moje byly O K,ale stres,jaki wtedy byl ze mna,"nie pozwalal" mi przytyc..,jak teraz ogladam swoje stare zdjecia,to trudno uwierzyc,ze to ja...
czasami problemy powoduja ,ze chudniemy..
wyniki moje byly O K,ale stres,jaki wtedy byl ze mna,"nie pozwalal" mi przytyc..,jak teraz ogladam swoje stare zdjecia,to trudno uwierzyc,ze to ja...
czasami problemy powoduja ,ze chudniemy..
Może to złe porównanie ale mój kolega też tak ma, zimą, kiedy jest w stresie, kiedy jest chory zaraz spada z wagi... Ale tyje tak na lato. U niego jest co roku skok tak z 10-15 kilo, może masz podobnie coś w tym stylu? Jak w ogóle nie zaczniesz tyć to wtedy się martw, na razie obserwuj się i trzymaj się
Podziel się: