reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

chusta zimą

alfowa

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
8 Marzec 2010
Postów
56
Miasto
niezbyt głębokie Kaszuby
Witajcie. 25 sierpnia urodzilam synka i chcialabym kupic chustę. Niestety, o chustach wiem tylko tyle,ze są tkane i elastyczne...Jaka zatem wybrać, by słuzyła przez długi czas? No i glowne pytanie- jak chusta ma się do jesieni i zimy?Czy maluchowi nie będzie za zimno?
Bardzo proszę o porady, bo mam ogromna chęć zostać chustomamą;) :-)Ach, dodam,ze maluch ma bioderka w porządku:-)
 
reklama
kochana :-) czy to jesien czy zima chusta się nada ;-) to czy maluchowi nie bedzie zimno zalezy od tego jak go ubierzesz ;-) są specjalne ochraniacze z polaru na nóżki ;-) specjalne poncza albo polary do chustowania ;-)
ja się tylko bałam chodzić w chuście jak ślisko było - miałam schizę ze wyrżnę z dzieckiem w chuscie :-/ i mimo ze kupiłam i ponczo i ochraniacze na nózki to nigdy tego nie użyłam...
 
na nóżki też można zakupić, lub zrobić getry niemowlęce, a nie ma większej wygody zimą, niż spacer z dzieckiem w chuście ( pod kurtką rodzica). Odpada ubieranie malucha w skafandry..
 
dzieki, dzieki. zdecydowałam się na zakup tkanej chusty nati. tylko tak się zastanawiam, czy jest taka opcja,że mały nie polubi chusty....? a może lepiej pozyczyć chuste na tydzień od kolezanki i sprawdzić? Co do tych osłonek, to juz je oglądałam...teściową poproszę, to coś takiego mi uszyje z polarku:)
 
Zgadzam sie w calej rozciaglosci, spacer z malym w chuscie pod kurtka - bezcenne! I nie ma calej zabawy z ubieraniem "nie-wiadomo-czego" (kombinezonu itp) zeby zapakowac do wozka. Bluza z kapturem, czapka (tak zeby to co wystaje nie zmarzlo) i gotowe.
A czy moze nie polubic chusty, hmmm podobno sa takie przypadki ale jakos tak ja mocno wierze ze jesli rodzice sa przekonani do korzysci wynikajacych z noszenia to i latorosl w lagodny sposob sa w stanie do tego przekonac :)
Powodzenia
 
córcię rodziłam latem, więc zimą była już większa i wtedy spacerowałyśmy sobie po parku w wózku, a ona spała. Teraz rodzę za dni kilka (kilkanaście? - kto to wie) i nie wyobrażam sobie ubierać miesięcznego maluszka i tarabanić się z wózkiem o 8.30 do przedszkola. A tak to raz-dwa przytulony we mnie w chuście będzie mu milutko i cieplutko, a mi na pewno dużo łatwiej niż z wózkiem.
No i tez nie spodziewam się tutaj mrozów i ślizgawic, o czym wspominała rubi.
 
A czy nie można po prostu ubrać siebie w kurtkę, maluszka w kombinezon i dopiero wtedy do chusty? Ja tak noszę, bo z dzieckiem pod kurtką czuje się jak w 18 m-cu ciązy:szok:.
 
Odświeżam temat - bo zima za pasem:)
I ponawiam ostatnie pytanie - czy dziecko może być ubrane w kombinezon, ja w kurtkę i dopiero chusta na to? Bo ja nie mam takiej wielkiej kurtki żeby starczyła na nas oboje...
 
reklama
Możesz ubrać w kombinezon, ale nie gruby puchowy, bo będzie Ci bardzo trudno kontrolować właściwe ułożenie miednicy i nóżek, lepiej założyć np. ciepłego pajaca polarowego i na to miękki polarowy kombinezon. Dodatkowa osłona na stopy i łydki no i czapa pod kaptur, albo kominiarka, żeby dodatkowo nie osłonięte chustą części ciałka chronić. Możesz popatrzeć też na osłonki do chusty. Takie ubranie na spacery ok, bo jak gdzieś na zakupy, to wtedy lepiej po domowego i w miejscu gdzie będziecie dłużej zdjąć kurtkę.
 
Do góry