- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2025
- Postów
- 6
Hej jestem tu nowa
Ale pomyślałam że napisze pogadam z kimś tutaj .
Otóż tak wyszło że poniosło nas z małżonkiem trochę za bardzo i teraz zastanawiam się czy nie wyniknie z tego mały bombelek ale wszystkie znaki kalkulatory i przeliczniki na ziemi wskazują że dołożyliśmy do pieca.
Moja ostatnia miesiączka była 16.10 cykle mam różnie 32, 34 dni w 18 dniu cyklu popłynęliśmy
za pierwszym razem pełna profeska z zabezpieczeniem ale za drugim jakoś tak wyszło że poleciało na maxa . Tak się zastanawiam czy coś z tego wyniknie mam mieszane uczucia z jednej strony fajnie by było mieć maluszka a z drugiej jak pomyślę że znowu pieluszki itp. To się stresuje dzieciaki mamy już odchowane i jest już dość przyjemnie a tu taka sytuacja
Co myślicie ?
Ale pomyślałam że napisze pogadam z kimś tutaj .
Otóż tak wyszło że poniosło nas z małżonkiem trochę za bardzo i teraz zastanawiam się czy nie wyniknie z tego mały bombelek ale wszystkie znaki kalkulatory i przeliczniki na ziemi wskazują że dołożyliśmy do pieca.
Moja ostatnia miesiączka była 16.10 cykle mam różnie 32, 34 dni w 18 dniu cyklu popłynęliśmy
za pierwszym razem pełna profeska z zabezpieczeniem ale za drugim jakoś tak wyszło że poleciało na maxa . Tak się zastanawiam czy coś z tego wyniknie mam mieszane uczucia z jednej strony fajnie by było mieć maluszka a z drugiej jak pomyślę że znowu pieluszki itp. To się stresuje dzieciaki mamy już odchowane i jest już dość przyjemnie a tu taka sytuacja Co myślicie ?
