Mam pytanie dotyczące zwolnienia lekarskiego. Przebywam na nim od 11.02.2011, trwa do 25.02 (piątek). Czy kolejne zwolnienie musi zaczynać się 26.02 (sob) czy może 28.02 (poniedziałek)? Chodzi o to czy przy ciągłej chorobie mogą być przerwy weekendowe, nie pracuję w sob i niedziele. Jeśli mogą to czy za soboty i niedziele, które np. będą pominięte (np, pierwsze L4 od poniedziałku do pt, drugie tak samo itd.) dostanę zasiłek chorobowy czy nie? Jeśli nie tzn, że za te dni nic nie dostanę czy dostanę coś od pracodawcy? I jak będzie lepiej: pomijać sob i niedziele (np. jak się zdarzy L4 do piątku a następne po wizycie w poniedziałek będzie) czy raczej pilnować i nie omijać czyli mam L4 do piątku i już w ten piątek idę do lekarza aby kolejne L4 mieć od soboty? Bo rozumiem, że w sumie ciągle mogę być 182 dni na chorobowym, i że te 182 o faktyczne dni ze zwolnienia lekarskiego a nie kalendarzowe? Proszę o odpowiedź, bo nie chcę narobić sobie problemów.
reklama
Jeśli będziesz mieć przerwę w zwolnieniu na sobotę i niedzielę, w których wg grafika i tak nie pracujesz, to dostaniesz za te dni wynagrodzenie od pracodawcy (jeśli oczywiście masz definiowaną pensję miesięczną, a nie np. godzinową). Czyli gdybyś była na zwolnieniu cały miesiąc bez jednego weekendu, to dostaniesz wynagrodzenie za 2/30 dni w miesiącu, a za pozostałe 28/30 zasiłek chorobowy. Do 182 dni będą się liczyć tylko dni faktycznego zwolnienia, ale przerwa weekendowa nie spowoduje "zresetowania" licznika (musiałoby być 60 dni przerwy zgodnie z art. 9 ustawy o chorobowym i macierzyńskim).
Ale żeby nie było za dobrze, to lekarze mają zakaz wystawiania zwolnienia z przerwą, jeśli jest to ciągle jedna i ta sama choroba. Więc aby dostać takie zwolnienie, musiałabyś iść do zupełnie innego lekarza i nic mu nie powiedzieć, że już byłaś wcześniej na zwolnieniu. Więc kombinowanie w kierunku "omijania" weekendów raczej się nie opłaca, zwłaszcza przy dłuższych zwolnieniach.
Oczywiście wszystko zależy od indywidualnej sytuacji - inaczej jest przy zwolnieniu na dziecko, które ma limit 60 dni w roku i czasem "oszczędzenie" pary z tych dni staje się ważne. Inaczej jest przy zwolnieniu ciążowym, które płatne jest 100% i limit nie jest 182, tylko 270 dni. Dużo zależy też od tego, czy podstawa do zwolnienia (średnia z ostatnich 12 m-cy, z premiami, nadgodzinami itd.) jest wyższa czy niższa od obecnego wynagrodzenia.
Ale żeby nie było za dobrze, to lekarze mają zakaz wystawiania zwolnienia z przerwą, jeśli jest to ciągle jedna i ta sama choroba. Więc aby dostać takie zwolnienie, musiałabyś iść do zupełnie innego lekarza i nic mu nie powiedzieć, że już byłaś wcześniej na zwolnieniu. Więc kombinowanie w kierunku "omijania" weekendów raczej się nie opłaca, zwłaszcza przy dłuższych zwolnieniach.
Oczywiście wszystko zależy od indywidualnej sytuacji - inaczej jest przy zwolnieniu na dziecko, które ma limit 60 dni w roku i czasem "oszczędzenie" pary z tych dni staje się ważne. Inaczej jest przy zwolnieniu ciążowym, które płatne jest 100% i limit nie jest 182, tylko 270 dni. Dużo zależy też od tego, czy podstawa do zwolnienia (średnia z ostatnich 12 m-cy, z premiami, nadgodzinami itd.) jest wyższa czy niższa od obecnego wynagrodzenia.
klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Witam,
Ja bym miała jeszcze jedno pytanie odnośnie chorobowego w ciąży: jak byłam w pierwszej ciąży to pod koniec ciąży (w 2008 roku nie pamiętam kiedy dokładnie to było) musiałam pisać do ZUSu o przyznanie zasiłku rehabilitacyjnego, bo ileś tam dni przekroczyłam tego chorobowego. Czy coś się w tym temacie zmieniło czy znów będę musiała wystąpić o taki zasiłek?
Ja bym miała jeszcze jedno pytanie odnośnie chorobowego w ciąży: jak byłam w pierwszej ciąży to pod koniec ciąży (w 2008 roku nie pamiętam kiedy dokładnie to było) musiałam pisać do ZUSu o przyznanie zasiłku rehabilitacyjnego, bo ileś tam dni przekroczyłam tego chorobowego. Czy coś się w tym temacie zmieniło czy znów będę musiała wystąpić o taki zasiłek?
Tak, był okres, że w ciąży można było być tylko 180 dni na chorobowym, potem trzeba było brać świadczenie rehabilitacyjne. Zmieniły się przepisy i w tej chwili w ciąży okres zasiłkowy wynosi 270 dni, czyli całą ciążę i nie da się przekroczyć limitu.
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
Jest dokładnie tak jak pisze Melulu.
klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
Mam pytanie dość istotne dla mnie w sprawie zasiłku chorobowego w ciąży. Jestem na zwolnieniu od 6 października 2010. Wynagrodzenie/zasiłek za październik, listopad, grudzień było praktycznie takie samo - różniły się tylko końcówki kwot. A teraz w styczniu dostałam ponad sto złotych mniej a za luty ponad 250 złotych mniej od pozostałych. Od czego to zależy? Czy to jest jakiś błąd u Pań w płacach w firmie? Zawsze mi się wydawało, że taki zasiłek powinien być stały. Mam ciągłe zwolnienie z powodu ciąży zagrożonej. I nie wiem gdzie zwrócić się o wyjaśnienie naliczenia tego w ten sposób? Do swojej firmy czy do ZUS. Zwłaszcza, że nie są to dla mnie małe pieniądze...
E. Słotwińska-Rosłanowska
Ekspert BB. Prawniczka
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2 797
Wysikosć zasiłku zalezy od długości miesiąca. Za luty zasiłek bedzie nizszy, bo i miesiąc jest o ok 10% krótszy od pozostałych.
reklama
mloda_i_piekna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2010
- Postów
- 606
ale styczeń był tak samo długi jak grudzień, a też jest niższy...
Podziel się: