Nataliaa97
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2020
- Postów
- 82
Witam,
Mam pytanie odnośnie pojawienia się ciałka żółtego po owulacji.
W niedziele mialam ból owulacyjny taki charakterystyczny, który pojawią się zawsze w okolicach owulacji, po moich obserwacjach wynika, że pojawią się w dniu owulacji. Zaczęło mnie boleć około południa w niedziele. Wczoraj miałam wizyte u ginekologa o godzinie 15.30, na usg lekarz stwierdził, że nie jest pewny czy owulacja. Pęcherzyk jest, widać troche krwi tak jakby po pęknięciu ale nie widać ciałka żółtego. Moje pytanie jest takie, czy jest możliwość, że ciałka jeszcze po prpstu nie było widać? Gdzieś czytalam, że może się ono pojawić od 24 do 36 h po owulacji.
Endometrium nie całe 8 mm dokładnie 7.7mm, nic lekarz na to nie powiedział, czy jest ono okej jeśli miałoby dojsc do ewentualnego zagnieżdżenia ?
Mam pytanie odnośnie pojawienia się ciałka żółtego po owulacji.
W niedziele mialam ból owulacyjny taki charakterystyczny, który pojawią się zawsze w okolicach owulacji, po moich obserwacjach wynika, że pojawią się w dniu owulacji. Zaczęło mnie boleć około południa w niedziele. Wczoraj miałam wizyte u ginekologa o godzinie 15.30, na usg lekarz stwierdził, że nie jest pewny czy owulacja. Pęcherzyk jest, widać troche krwi tak jakby po pęknięciu ale nie widać ciałka żółtego. Moje pytanie jest takie, czy jest możliwość, że ciałka jeszcze po prpstu nie było widać? Gdzieś czytalam, że może się ono pojawić od 24 do 36 h po owulacji.
Endometrium nie całe 8 mm dokładnie 7.7mm, nic lekarz na to nie powiedział, czy jest ono okej jeśli miałoby dojsc do ewentualnego zagnieżdżenia ?