Ciąża 5/6 tydzień brak zarodka

[Martek299]

Cześć dziewczyny, pisze bo nie wytrzymam nerwowo do poniedziałku. Już Wam mówię o co chodzi. Pierwsza ciąże poroniłam w 12tc w grudniu, po pół roku udało się zajść w druga ciąże. Ostatni okres 27 maj 1 czerwiec. Byłam u ginekologa kazał przyjść na usg za 10- 14 dni bo wcześniej jak powiedział nie ma sensu. 4 dni temu byłam w szpitalu gdyż miałam ból brzucha ale nie jakiś mocny tylko Że promieniował do uda, wiec się zaniepokoiłam. W szpitalu dowiedziałam się ze mam płyn w brzuchu(pęknięta torbiel?) i on może drażnić, dlatego te bóle. Wszystko także ze jest w macicy pęcherzyk ciążowy jak dr stwierdziła dosyć duży 12/6mm i widoczne ciałko żółte lecz bez zarodka zleciała betę hcg wyszła 16 tys i powiedziała ze to bardzo duża ale nie podejrzewa ciąży pozamacicznej bo w jajnikach ładnie. Mówiła ze spotkała takie przypadki ze było beta hcg powyżej 17 tys i brak zarodka a potem było wszystko ok. Martwi mnie jednak ze z okresu wychodzi no w tym momencie skończone 5 tyg a beta wychodzi na 6/7 tydzień ??? Dziewczyny ratujcie bo zwariuje. Dodam ze czuje się dobrze. Piersi bolą i czasami podbrzusze, nie plamie. Biorę duphaston 3x1

 

[Fado123]

Według ich norm to jest w normie kalkulatory obliczają ze przyrost bety jest w normie.Rozmawialam przed chwila z Panią doktor i powiedziała ze liczyła ze będzie mniejsza ta beta ale może tez tak być ze była ciąża bliźniacza stad ta duża beta i jedno się wchłonęło to są te pozytywy a negatywy to wiadomo jak może być . Tyle Żr powiedziała ze w ostatnim czasie same takie wysokie bety się do niej zgłaszaj i wszystko jest ok. A u Ciebie jak ? Czemu przyjmujesz Acard ? Tez coś się działo u Ciebie wcześniej ? Pozdrawiam

Aha no to już rozumiem , u mnie były 2 poronienia ,i dlatego na początku brałam duphaston i luteine ,oraz polocard do teraz biorę

 

[Martek299]

Aha no to już rozumiem , u mnie były 2 poronienia ,i dlatego na początku brałam duphaston i luteine ,oraz polocard do teraz biorę

U mnie było jedno poronienie w 12 tyg. Teraz biorę duphaston i ten Acard 150 . No zobaczymy jak to będzie ja jestem dobrej myśli już teraz. Najgorsze to czekanie bo powtórzyć usg mam za 10/15 dni .

 

[Fado123]

U mnie było jedno poronienie w 12 tyg. Teraz biorę duphaston i ten Acard 150 . No zobaczymy jak to będzie ja jestem dobrej myśli już teraz. Najgorsze to czekanie bo powtórzyć usg mam za 10/15 dni .

Wiem wiem , ja w tej 3 ciąży to do każdej wizyty tak mi się ciągło ,że szok ,bałam się że usłyszę znowu to samo ,ale udało się ,moja dziewczynka rośnie i rozwija się prawidłowo ,czego i Tobie życzę

 

[Martek299]

Wiem wiem , ja w tej 3 ciąży to do każdej wizyty tak mi się ciągło ,że szok ,bałam się że usłyszę znowu to samo ,ale udało się ,moja dziewczynka rośnie i rozwija się prawidłowo ,czego i Tobie życzę

Gratulacje Trzymam za Was kciuki no chyba po poronieniu nawet jednym tak jest ze same czarne scenariusze przed oczami ale już jestem spokojna jak to można tak nazwać co ma być to będzie nic już nie zmienię, niestety ale czuje ze się pojawi na tym usg jakaś kropeczka

 

[Fado123]

Gratulacje ❤ Trzymam za Was kciuki no chyba po poronieniu nawet jednym tak jest ze same czarne scenariusze przed oczami ale już jestem spokojna jak to można tak nazwać co ma być to będzie nic już nie zmienię, niestety ale czuje ze się pojawi na tym usg jakaś kropeczka

Tego się trzymaj ! pozytywne myślenie dużo daję , ja teraz od początku myślałam źle , po 1 żadnych objawów ,po 2 słaby przyrost bety ,po 3 lekarz powiedział żeby się nie nastawiać ,bo endometrium za cienkie , a tu proszę udało się

 

[madlen200]

Ja dziś byłam na usg, pęcherzyk ciążowy i zoltkowy widoczny, zarodka jeszcze nie widac, lek. Mówiła że to koniec 4tyg i za wcześnie, mam się nie martwić bo wg niej wszystko idzie w dobrym kierunku. Macica się powiększyla, endometrium dużo grubsze niż tydz temu.
Ale po 2 poronieniach człowiek wyszukuje złych sygnałów w swoim organizmie, jednak to zostaje w człowieku. Staram się myślec pozytywnie, tylko ten spadek progesteronu mnie zmartwil. Ale już wszystkie możliwe leki i dawki mam włączone więc potrzeba czasu.

 

[Fado123]

Ja dziś byłam na usg, pęcherzyk ciążowy i zoltkowy widoczny, zarodka jeszcze nie widac, lek. Mówiła że to koniec 4tyg i za wcześnie, mam się nie martwić bo wg niej wszystko idzie w dobrym kierunku. Macica się powiększyla, endometrium dużo grubsze niż tydz temu.
Ale po 2 poronieniach człowiek wyszukuje złych sygnałów w swoim organizmie, jednak to zostaje w człowieku. Staram się myślec pozytywnie, tylko ten spadek progesteronu mnie zmartwil. Ale już wszystkie możliwe leki i dawki mam włączone więc potrzeba czasu.

Będzie dobrze ,jeśli lekarz tak mówi to tego się trzymaj ,dokładnie wiem co się czuję po 2 poronieniach ,więc rozumiem co czujesz

 

[Martek299]

Ja dziś byłam na usg, pęcherzyk ciążowy i zoltkowy widoczny, zarodka jeszcze nie widac, lek. Mówiła że to koniec 4tyg i za wcześnie, mam się nie martwić bo wg niej wszystko idzie w dobrym kierunku. Macica się powiększyla, endometrium dużo grubsze niż tydz temu.
Ale po 2 poronieniach człowiek wyszukuje złych sygnałów w swoim organizmie, jednak to zostaje w człowieku. Staram się myślec pozytywnie, tylko ten spadek progesteronu mnie zmartwil. Ale już wszystkie możliwe leki i dawki mam włączone więc potrzeba czasu.

Rozuemiem Cię w 100 %. Ja tylko żałuje ze tak wcześnie poszłam na usg bo normalnie bym poszła w 8 tyg najwcześniej i bym miała zaoszczędzonych kupę nerwów będzie dobrze

 

[madlen200]

Ja teraz chodzę do 2lekarzy jedna wyznaczyl mi wizytę za 3 tyg, a ta druga co tydzień póki co chce spr co się dzieje.

 

[Aniaanka]

Mnie na poczatku ciazy przypadkowy lekarz skierowal na cito na patologie ciazy z powodu polipa szyjki macicy ktory krwawil. Twierdzil ze z powodu polipa poronie. Na patologii powiedzial ze polip poronien nie powoduje ale pecherzyk jest jakis maly i sflaczaly.... A ciaza jest zdrowa pomimo polipa , juz 26 tydzien. Brak slow na niektorych lekarzy.
W zeszlym roku bylam w ciazy biochemicznej i tez to przezylam, zobaczyc dwie kreski a potem wszystko stracic.
Wiec rozumiem ten stres.