reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża... a co z pracą?

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

ninja_muffin

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Listopad 2013
Postów
232
Hej, Zastanawiam się, kiedy powiedzieć w pracy o ciąży... niby to dopiero sam początek (u mnie 6 tydzień), ale może warto, żeby od razu być spokojnym, jak myślicie? Pewnie jeszcze bym o tym nie myślała, ale mam problem, ponieważ mój lekarz przyjmuje tylko w określone dni w tygodniu, w godz. 10-15 i żeby pojechać do niego na wizytę muszę się zwalniać (niestety pracuję na drugim końcu miasta). Dodatkowo mam hashimoto, więc muszę być pod ścisłą kontrolą swojego endo, z którym jest ta sama sytuacja. Głupio mi tak zrywać się z pracy, tym bardziej, że teoretycznie muszę te godziny nieobecności odpracować, chyba, że powiem że jestem w ciąży. Wtedy pracodawca ma obowiązek wypuścić mnie na badania i nie ma prawa oczekiwać, że będę zostawać po godzinach. Mam ochotę powiedzieć, żeby wszystko od razu było jasne, ale z drugiej strony już dwa razy poroniłam i nie mam gwarancji, że teraz się tak nie skończy. Sama nie wiem... A jak jest u Was?
 
reklama
Ja powiedziałam właśnie w 5-6tygodniu. Mimo tego, że dwa razy poroniłam, jeśli znowu by się to zdarzyło i wyląduję na L4 po # albo coś w tym stylu, to i tak pracodawca musi wiedzieć. Przecież Cię nie zabiją z tego powodu, a będziesz spokojniejsza i może będą Cię lżej traktować?:happy:
 
Ja powiedziałam właśnie w 5-6tygodniu. Mimo tego, że dwa razy poroniłam, jeśli znowu by się to zdarzyło i wyląduję na L4 po # albo coś w tym stylu, to i tak pracodawca musi wiedzieć. Przecież Cię nie zabiją z tego powodu, a będziesz spokojniejsza i może będą Cię lżej traktować?:happy:
Masz rację. A na to lżejsze traktowanie też po cichu liczę, bo co prawdą mam pracę 8 h przy biurku, ale stresującą, głównie ze względu na atmosferę.
 
Masz rację. A na to lżejsze traktowanie też po cichu liczę, bo co prawdą mam pracę 8 h przy biurku, ale stresującą, głównie ze względu na atmosferę.

To tak jak u mnie. Presja jest ogromna - ostatnio p.prezes się oburzyła, że dzwoniła o 17:30 do biura i nikt nie odebrał telefonu - biuro pracuje od 7:30 do 15:30.. Nikt nie wychodzi punktualnie, przyzwyczaiły ją do takiego idiotyzmu, właściwie to pracuje się na półtora etatu, oczywiście za płacę jak za jeden. Kilkukrotnie chciałam zmienić pracę, ale bezskutecznie, albo oferują to samo, albo za mniejsze pieniądze - co mnie wcale nie urządza. No i tak siedzę tu już 7 rok:crazy: Powiedziałam o ciąży właśnie po to, żeby inaczej mnie traktowano - wiem, że to trochę nie w porządku, ale do cholery co roku nie chodzi się w ciąży i jak raz na te 5 lat urodzę dziecko to nikomu się krzywda nie stanie :happy:
 
u mnie tez praca przy biurku wiec pracowac planuje dlugo ale powiedziec juz niedlugo. jezeli na najblizszej wizycie bedzie wszystko ok to powiem. troche sie stresuje bo latem mamy duzy projekt i wszyscy mieli byc na miejscu :dry:
 
Ja nic nie mówię, dopóki nie będę po pierwszym angielskim usg, czyli ok. 12 tygodnia ;-) A najlepiej, dopiero w 15tc, bo akurat chwilę wcześniej mam coroczną podwyżkę w firmie i nie chcę, żeby z "jakiegoś" względu dali mi mniej albo wcale :dry: No i nie ukrywam, że boję sie trochę i mam złe doświadczenia, bo w poprzedniej ciąży zwolnili mnie w 8 tygodniu i skonczyło się mega problemami finansowymi i sądem :crazy:
 
reklama
sergeevna ale cie historia spotkala. a dlaczego cie wtedy zwonili wlasnie przez ciaze?


ja mam w ksiazce pracowniczej napisane ze jak najszybciej powiedziec o ciazy pracodwacy, i ciekawe co powie w 12tyg, bo raczej powiem w styczniu
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry