reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciaza a praca w przedszkolu

Ja bym nie ryzykowała i poszła od razu. Chyba że przechodziłaś cytomegalie, parwowirusa, ospę i różyczkę (lub jesteś szczepiona) - wszystko to można sprawdzić badaniami igg i igm. Jak masz przeciwciała to nie ma problemu. Gorzej faktycznie, podnoszeniem (4-5 latki swoje ważą), wypadkami, no i zwykłymi choróbskami typu bostonka, rotawirusy itp. Rodzice zatajają a dzieci rozsiewają.
 
reklama
Na rozyczke się szczepiłam . Na cmv nie mam przeciwcial a parvowirusa nie sprawdzałam. Kurcze no dobrze z pracy człowiek zrezygnuje ale nie wyobrażam się zamknąć na 9 miesięcy i nie wychodzić z domu bo ja do głowy dostaje już mi covid wystarczył.
 
Ja bym nie ryzykowała i poszła od razu. Chyba że przechodziłaś cytomegalie, parwowirusa, ospę i różyczkę (lub jesteś szczepiona) - wszystko to można sprawdzić badaniami igg i igm. Jak masz przeciwciała to nie ma problemu. Gorzej faktycznie, podnoszeniem (4-5 latki swoje ważą), wypadkami, no i zwykłymi choróbskami typu bostonka, rotawirusy itp. Rodzice zatajają a dzieci rozsiewają.
ospe przechorowalam na rozyczke się szczepiłam. Cmv ujemne niestety , toxo przeszlam. No z pracy zrezygnuje i co człowiek ma przez resztę siedziec w domu zamkniętym? Przecież to wszędzie można złapać fakt że przy dzieciach najszybciej ale do sklepu też trzeba chodzić poza tym ja nie widzę siebie siedzącej w domu non stop bo ja zwariuje i to nie ze przesadzam. Ja naprawdę jestem osobą która była dwukrotnie na kwarantannie trwającej te 3 tyg I myślałam że do głowy dostanę. Ja potrzebuje kontaktu ze światem by funkcjonowac
 
ospe przechorowalam na rozyczke się szczepiłam. Cmv ujemne niestety , toxo przeszlam. No z pracy zrezygnuje i co człowiek ma przez resztę siedziec w domu zamkniętym? Przecież to wszędzie można złapać fakt że przy dzieciach najszybciej ale do sklepu też trzeba chodzić poza tym ja nie widzę siebie siedzącej w domu non stop bo ja zwariuje i to nie ze przesadzam. Ja naprawdę jestem osobą która była dwukrotnie na kwarantannie trwającej te 3 tyg I myślałam że do głowy dostanę. Ja potrzebuje kontaktu ze światem by funkcjonowac

No ale na L4 musisz się liczyć z kontrolą. Raczej ich nie będzie interesowało, że potrzebujesz kontaktu ze światem, jak się jest na zwolnieniu to z powodu choroby, a nie z powodu pracy w żłobku
 
No ale na L4 musisz się liczyć z kontrolą. Raczej ich nie będzie interesowało, że potrzebujesz kontaktu ze światem, jak się jest na zwolnieniu to z powodu choroby, a nie z powodu pracy w żłobku
wiem i z tego względu nie chce iść na l4. To jest wogole chore bo dla mnie każda kobieta w ciąży powinna mieć l4 z góry bez kontroli bo właśnie potem więcej szkody się dzieje. Człowiek chce być w porządku więc pracuje bo czuje się dobrze ale naraża się na różne choroby co jest zagrożeniem dla dziecka a komfort psychiczny to co nie jest ważny? Tymbardziej ze ewentualne moj zasilek jest wypłacany z moich odłożonych pieniędzy więc tego nie rozumiem najbardziej.
 
wiem i z tego względu nie chce iść na l4. To jest wogole chore bo dla mnie każda kobieta w ciąży powinna mieć l4 z góry bez kontroli bo właśnie potem więcej szkody się dzieje. Człowiek chce być w porządku więc pracuje bo czuje się dobrze ale naraża się na różne choroby co jest zagrożeniem dla dziecka a komfort psychiczny to co nie jest ważny? Tymbardziej ze ewentualne moj zasilek jest wypłacany z moich odłożonych pieniędzy więc tego nie rozumiem najbardziej.
Zależy czy masz chodzące czy leżące to l4
 
wiem i z tego względu nie chce iść na l4. To jest wogole chore bo dla mnie każda kobieta w ciąży powinna mieć l4 z góry bez kontroli bo właśnie potem więcej szkody się dzieje. Człowiek chce być w porządku więc pracuje bo czuje się dobrze ale naraża się na różne choroby co jest zagrożeniem dla dziecka a komfort psychiczny to co nie jest ważny? Tymbardziej ze ewentualne moj zasilek jest wypłacany z moich odłożonych pieniędzy więc tego nie rozumiem najbardziej.

Jeżeli warunki pracy są szkodliwe, a pracodawca nie jest wstanie zapewnić nieszkodliwych warunków to może zwolnić z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem wynagrodzenia. A co do zdrowia psychicznego - zawsze można mieć L4 od psychiatry i tak w zaleceniach np. spacery
 
Jeżeli warunki pracy są szkodliwe, a pracodawca nie jest wstanie zapewnić nieszkodliwych warunków to może zwolnić z obowiązku świadczenia pracy z zachowaniem wynagrodzenia. A co do zdrowia psychicznego - zawsze można mieć L4 od psychiatry i tak w zaleceniach np. spacery
owszem może ale ciekawe który pracodawca jest na tyle laska by płacić komuś za siedzenie w domu
 
reklama
owszem może ale ciekawe który pracodawca jest na tyle laska by płacić komuś za siedzenie w domu

Mi moich dwóch poprzednich płaciło. Obecnie 3 też będzie płacił bo już obgadałam wszystko z szefową. Najpierw zdalna, potem zwolnienie z obowiązku i macierzyński. Mi się L4 nie opłaca totalnie bo raz że dużo podróżuję, dwa że podwyżki
 
Do góry