Cześć dziewczyny.
Tydzień temu zrobiłam test ciążowy który wykazał że jestem w ciąży. Było to 4 dni od daty kiedy planowany był dzień nadejścia miesiączki. Kolejnego dnia byłam u lekarza który stwierdził że jeszcze nic nie widać na usg bo jest za wcześnie ale jakąś kropeczka się nam pokazuje. Kazał przyjść za tydzień. Miałam objawy ciąży. Budziłam się głodna miałam większe piersi i byłam senna. W 4 dzień po wizycie nagle objawy minęły a w kolejnym dniu pojawiło się lekkie plamienie. Lekarz uspokoi mnie ze to może być objaw powiększanej macicy no i tak przeczekałam ten tydzień i jak byłam dzisiaj u lekarza stwierdził że ciąży nie ma. Nie dostałam okresu. Boli mnie krzyż i podbrzusze jakbym miała gostac okres. Powiedzcie mi dziewczyny czy komuś takie coś się przytrafilo.? Podlalamalam się i nie wiem co o tym myśleć.
Tydzień temu zrobiłam test ciążowy który wykazał że jestem w ciąży. Było to 4 dni od daty kiedy planowany był dzień nadejścia miesiączki. Kolejnego dnia byłam u lekarza który stwierdził że jeszcze nic nie widać na usg bo jest za wcześnie ale jakąś kropeczka się nam pokazuje. Kazał przyjść za tydzień. Miałam objawy ciąży. Budziłam się głodna miałam większe piersi i byłam senna. W 4 dzień po wizycie nagle objawy minęły a w kolejnym dniu pojawiło się lekkie plamienie. Lekarz uspokoi mnie ze to może być objaw powiększanej macicy no i tak przeczekałam ten tydzień i jak byłam dzisiaj u lekarza stwierdził że ciąży nie ma. Nie dostałam okresu. Boli mnie krzyż i podbrzusze jakbym miała gostac okres. Powiedzcie mi dziewczyny czy komuś takie coś się przytrafilo.? Podlalamalam się i nie wiem co o tym myśleć.