- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2020
- Postów
- 5
Czesc dziewczynki. Nigdy nie korzystalam z takich forum ale tak mam namieszane w glowie ze musialam sie poradzić. O dzidzie staramy sie od kwietnia 2019r oczywiście bez skutku. Moje cykle sa różne mniej wiecej 29-33. Dzis przypada 39 dzien cylku. Przez caly okres przed owylulacja i po owulacji byly zbliżenia codziennie. Miesiaczka powinna przyjść 4 marca ale oczywiście nie przyszła do dzis. Generalnie nie przejmowała bym sie tym i czekala na nią myslac ze sie spóźni wiecej niz powinna ale od 5 marca przez 3 dni mialam plamienia w ilościach znikomych a dodam ze mam niesamowicie obfite i dlugie miesiączki. Robiłam test w dniu spodziewanej miesiączki wyszedł negatywny. Robilam tez wczoraj i znow ta sama sytuacja tyle ze te testy nie byly z rannego moczu. Moje samopoczucie jest straszne od tygodnia... Ucisk brzucha jak bym miała okres, bol piersi które nigdy nie bolaly, bol miesni i bol glowy... Zastanawia mnie czy mogla by przesunąć sie owulacja i doszlo do zapłodnienia tylko w późniejszym czasie.. Nie mam zadnych torbieli ani innych rzeczy bo nie dawno bylam u ginekologa.
Jakie jest wasze zdanie? Pozdrawiam
Jakie jest wasze zdanie? Pozdrawiam