reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża ektopowa / ciąża pozamaciczna.

Patipati6

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
21 Wrzesień 2024
Postów
43
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu i czekam na zabieg laparoskopowy usunięcia jajowodu no i mojej dzidzi. Serce pęknięte. Strach przed zabiegiem. Proszę Was, które to przeszły o wsparcie… lekarz poinformował mnie, że zabrakło 1 cm aby mój zarodek dotarł do macicy. Beta bardzo wysoka…..ale już teraz pozostaje mi czekać na operację/ zabieg. 😭
 
reklama
Dziewczyny właśnie leżę w szpitalu i czekam na zabieg laparoskopowy usunięcia jajowodu no i mojej dzidzi. Serce pęknięte. Strach przed zabiegiem. Proszę Was, które to przeszły o wsparcie… lekarz poinformował mnie, że zabrakło 1 cm aby mój zarodek dotarł do macicy. Beta bardzo wysoka…..ale już teraz pozostaje mi czekać na operację/ zabieg. 😭
Bardzo współczuję. Przechodziłam przez to dwa lata temu. Mam usunięty lewy jajowód. Samego zabiegu nie ma się co bać, zaśniesz i obudzisz się już po wszystkim. Jeśli masz jakieś pytania to wal śmiało na priv
 
Czasami nawet nie są pewni co zrobią. Nie będą przecież budzić pacjentki, żeby wziąć zgodę na usunięcie.
Zgoda musi być na wszystko co mogą tam zastać, a czasem zdarza się że ciąże usuną, ale jajowód zszyją
No tak wiem ale też zastanawiam się czemu dziewczyna nie dostała poinformowana o ewentualnym uratowaniu (tzn tak wnioskuję po tj ) z mojego nie -medycznego punktu widzenia zarodek nie jest trudno dostępny, jak np przy jajniku. Ale każdy szpital robi po swojemu. Ja miałam przy samym jajniku i betę prawie 2000. Na szczęście mtx zadziałał
 
reklama
Dzięki dziewczyny za wsparcie!
Jestem już po. Usunęli mi jajowód. Ból dziś do zniesienia na kroplówkach ale chodzę tak więc na szczęście wypisują mnie około 18 do domu. Z racji tego, że betę miałam ostatnią 5,500 i lekarz niepotrzebnie nie zaoszczędził mi informacji, że dzidzi brakowało 0,5 do 1 cm do macicy 😭 to takie przykre… ból nie do zniesienia. Ale muszę się wziąć w garść w domu czeka Synek. Mój M bardzo przeżył i mówi że jeszcze nam się uda. A moja psychika jest nastawiona tak, że chciałam tego dzidziusia i innego już nie chcę. 💔
Nie potrafię do tego podejść z punktu medycznego. Zarodek. Płód. Do widzenia.
Zbadali też histopatologicznie moją dzidzię 12x15 cm 🥺…. I mam powtarzać betę musi spadać z racji tego, że moja ciąża była bliska zagnieżdżenia i musi spadać jeśli nie mam zalecenie wrócic bo jak twierdzi ordynator oddziału gin zdarza się, że „od zarodka zostaje „coś” w jamie brzusznej” …
Uważajcie na siebie dla mnie to szok bo ja nie miałam objawów… ani krwawienia… beta przyrost wow… a jednak 😩 DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE - zbieram się ale również służę gdyby ktoś chciał porozmawiać to jestem 💖
 
Do góry